Wpis z mikrobloga

#kindle #ebook #ebooki #kindlemasterrace jak uważacie... jeżeli mam jakąś książkę w wersji drukowanej, mam moralne prawo sobie ściągnąć pirata w wersji elektronicznej? W ogóle to chciałbym by do każdej wersji drukowanej na półkę, dodawano wersję elektroniczną dla wygody... zamawiam praktycznie tylko przez #amazon to mogliby taki motyw wprowadzić...
  • 10
@rudy2007: ale informacja ta sama, to tak jakby kupić płytę audio i nie móc jej sobie zrippować na PC (a można tak robić wg prawa)... nawet nie wiem jak się piratuje ebooki... jeszcze... ale poważnie o tym myślę mimo, że mam wszystko: Netflixa, HBO GO, Spotify, e-książki z Amazonu... więc generalnie się staram być fair, ale to, że technicznie utrudnione jest "zrippowanie" książki do formatu e-booka (tzn. zeskanowanie to duży kłopot)
@Dijuna: ściąganie ebooków jest legalne nawet jeśli nie masz książki w wersji drukowanej. Co do gier i programów komputerowych to się mylisz. Kupiłem wiele ebooków i nie uważam, żeby to mi dawało prawo do wynoszenia książek z empiku, chociaż informacja ta sama.
@Dijuna No właśnie na samym początku trafiłeś w sedno. Jak kupujesz płytę to możesz sobie ją przegrać (taka kopia zapasowa). Ale tutaj kupujesz książkę,którą możesz zeskanować przepisać itd. Ale ebook to jest inny produkt. Przynajmniej tak mi się wydaje, że jest to niezgodne z prawem
że jest to niezgodne z prawem

@keisut: Bzdura. W Polsce zgodne z prawem jest ściągane na własny użytek muzyki, filmów i książek. Prawnie tylko oprogramowania nie można piracić, całą resztę na legalu wolno.
@Dijuna: szanse że Cię ktoś ukara za spiraconego e-booka są raczej bliskie zera. Ja tam bym się nie przejmowała, zwłaszcza, że tak jak mówisz, wspierasz autora. Ale gdybyś jednak jakimś cudem miała problem natury prawnej ze spiraconym e-bookiem, to taka linia obrony na nic by się zdała. Jednak za siebie mówiąc - nie spędza mi snu z oczu ta kwestia.
Kupiłem wiele ebooków i nie uważam, żeby to mi dawało prawo do wynoszenia książek z empiku, chociaż informacja ta sama.

@rudy2007: kradłbyś nośnik. Nie możesz też kraść gier które już masz, a zgubiłeś CD... a jednak możesz je ściągnąć. To nie to samo.

@keisut: no tak, w sumie masz rację bo dochodzi produkcja e-booka, w sumie jak CD i płyta winylowa... ale i tak uważam, że producenci mogliby wprowadzić takie
w Polsce zgodne z prawem jest ściągane na własny użytek muzyki, filmów i książek. Prawnie tylko oprogramowania nie można piracić, całą resztę na legalu można.


@ryhu: oho, ale dziwnie...
@Dijuna: Mnie dziwi, że są wciąż ludzie, którzy o tym nie wiedzą i wierzą w jakieś bajki o nalotach policji na chatę i karach 10zł od każego pliku mp3 (znam takich xD). Przecież przy okazji afery z ACTA było to tłumaczone setki razy w każdych możliwych mediach. W wielkim skrócie:
książki, muzyka, filmy - wolno ściągać na własny użytek, ale nie wolno rozpowszechniać.
gry oprogramowanie - nie wolno ani ściągać, ani