Wpis z mikrobloga

@Dadan11: swoja droga to w gastro lokalach to juz chyba wiedza o co chodzi. Mam u siebie na dzielni burgera to jak wbijamy na gastro z ekipa to ziomek wie co jest grane. Jeszcze potrafi nam wkrecac jakies chore rzeczy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 5
@Mr_Przemyslaw: hahah znam ten ból, mialem prawie tak samo kiedyś. Ostro po wódzie chcialem kebaba i ledwo co dałem rade powiedzieć słowo "kebab" a turek do mnie wyskakuje z pytaniami jakie sosy miesa z surowka czy bez itd a ja nie dawałem rady odpowiedzieć tylko rzucalem jakimiś sylabami ( ͡° ʖ̯ ͡°) #alkoholizm
  • Odpowiedz
@Dadan11: Kiedyś zamawiałem zjarany pizze przez telefon i panienka zapytała się "jakie ciasto" (w sensie grube/cienkie), a ja powiedziałem "samą pizzę, bez ciasta" bo mi się #!$%@?ło, że chcą mi jeszcze jakiś sernik sprzedać ;P
  • Odpowiedz
  • 0
Nieźle :) apropo każdy Turek którego kiedykolwiek spotkałem odrazu łapie, że jesteś zjarany. Ciekawe czemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Dadan11: na jednej imprezie urodzinowej jakiś koleś zaczął przekonywać mojego zjaranego kumpla, że talerz po torcie też się je xD biedny na zmianę się śmiał (wiadomo) i nie mógł uwierzyć "ale jak" "no co ty" i patrzył na ten talerz z prawdziwą rozterką, prawie już w to wierząc xD
  • Odpowiedz
@Dadan11: Znajomy kiedyś zamawiał pizze przez telefon i na pytanie końcowe od sprzedawcy "Z jakiego telefonu pan dzwoni, żebyśmy mogli w razie czego się skontaktować" odstawil telefon od twarzy, spojrzał na niego i odpowiedział, ze z komórkowego ^^. Karuzeli śmiechu nie było końca
  • Odpowiedz
@Dadan11: ja zawsze gdy zamawiam pizze czy chińczyka trafiam na babkę która daje typowy tekst "czy ja Pana tak śmiesze?" a ja na to "nie nie, to koledzy sobie jaja robią" ale te babeczki dobrze wiedzą co się dzieje
  • Odpowiedz
@Dadan11: to rozmowa znajomego [Z] ze sprzedawcą na orlenie [O]
Z - hot doga proszę
O - jaki sos?
Z - pieczarkowy
O - nie ma
Z- był (z takim wyrzutem)
xd
  • Odpowiedz