[ilone-wska]

Mireczki powiedzcie, co mam zrobić z pracownikiem, który nie umi do kosza bo cienszko? :-(

[PIERWSZY_KOMENTARZ]

@ilone-wska: Wymieńcie się umiejętnościami, ty nauczysz go celować do kosza, a on ciebie podszkoli w języku polskim.

[Turboslaw]

@ilone-wska: Podstaw mu kosz pod biurko, i codziennie wrzucaj coś śmierdzącego. Powiedz, że kosz tam będzie stał, dopóki się nie nauczy do niego chodzić.
A poza tym, tak jak pisze @PIERWSZY_KOMENTARZ:

[ilone-wska]

@PIERWSZY_KOMENTARZ: Tylko ja nie szukam sposobów na rozwiązanie mojego problemu językowego, chciałam uzyskać proste porady kadrowe. :-(
@Turboslaw: Kosz jest jeden, biurek brak :-(.

[Turboslaw]

@ilone-wska: Spytaj go czy lubi żyć w syfie, najlepiej przy wszystkich. A jak nie, to jeśli ma swoje stanowisko to podkładaj mu zmiotkę, drwij z niego, rzucaj aluzje. Do szkoły nie chodziłaś?( ͡º ͜ʖ͡º) Albo zbierz i żuć mu tam gdzie pracuje.

[M.....n]

@ilone-wska: Może by tak... powiedzieć mu, żeby posprzątał?