Wpis z mikrobloga

Mirki, mam 25 lat i rzygam już tymi zdjęciami z wesel i narodzin dzieci moich rówieśników, nie dlatego, że zazdroszczę, a dlatego, że nie odczuwam potrzeby bycia w związku oraz posiadania dzieci. Stąd moje obawy jak się wszyscy tak paruja, to kurde jak będę miał 30+ nie będę miał kłopotu że znalezieniem drugiej połówki? Jak to widzicie? I jak to jest w waszym życiu
#zwiazki #feels #rozowypasek #niebieskipasek
  • 11
@Chudyy: Jak młode, to głupie i zastanawiasz się, czy aby za szybko się nie ożeniłeś. A jak starszy tak właśnie 30+ to zazwyczaj kobity po takich przemyśleniach szukających faceta, który będzie, czy to żeby ją utrzymał czy żeby dziećmi się zajął. Szukaj jedynej i wartościowej, pobądź z taką kilka lat i zobacz czy da się z nią żyć pod jednym dachem, dopiero potem myśl nad tym. A jak chcesz się wyszaleć
@Ksztalt_Falliczny: Aktualnie w Opolu, ale myślę nad przeprowadzka w przyszłym roku do jakiegoś większego miasta. Dla przykładu kumpel lvl29 znalazł sobie w moim rodzinnym mieście 25tys mieszkańców dziewczynę lvl19 bo w jego wieku to że trzy wolne zostały :P
@Chudyy: W każdym wieku można poznać kogoś fajnego. Wiadomo, że większość ludzi dobiera się w pary przed 30tką, ale co z tego ;) Sam mam sporo fajnych koleżanek singielek ok 30 lat, moja ulubiona ex dziewczyna też była po 30 :D