Wpis z mikrobloga

@InternatExploder: swego czasu miałem na pięcie, kilka tygodni się z tym babrałem, w końcu przeczytałem gdzieś na necie, że ponoć działa sok z jakiegoś zielska (jaskółcze ziele), połaziłem po polach w okolicy jakichś torów, znalazłem, posmarowałem, po kilku dniach zaczeło znikać

polecam jeśli masz taką możliwość zanim zaczniesz katować się jakimiś wypalaniami, wycinaniami, no i darmowe