[kolaszek]

#prawo #prawopracy #umowazlecenie #plzhelp

Hej Mirki,
moja dziewczyna pracuje w kawiarni na umowę zlecenie. Wypłata wynagrodzenia w tej kawiarni odbywa się do 10 każdego miesiąca (za miesiąc poprzedni) w gotówce. Różowa kończy prace z końćem czerwca i zmienia miejsce zamieszkania co utrudni jej odbiór wynagrodzenia. Szefowa nie zgodziła się wypłacić jej pieniądze na konto - czy w ogóle potrzebna jest jej zgoda? Czy wystarczy jakieś oświadczenie o przelewaniu wynagrodzenia na konto? Umowa tego nie reguluje (ale w umowie nie ma też numeru konta).

Można jakoś "zmusić" szefową do przelania wynagrodzenia?

[Rexikon]

@kolaszek: jeśli w umowie nie było nic mowy o przelewaniu na konto, to nie da się. Jedynie to kwestia dogadania powinna być z szefową, a jeżeli ta idzie w zaparte to nie ma co dyskutować.

[w.....y]

@kolaszek:

pracuje

na umowę zlecenia

To się wyklucza wzajemnie.

[kolaszek]

@Rexikon Jeśli nie jest to kwestia uregulowana, tzn nie ma tam słowa o sposobie wypłaty wynagrodzenia to leży to tylko w gestii szefowej?

[Rexikon]

@kolaszek: dokładnie

[kolaszek]

Psia kostka ;-(

[malaparte]

@kolaszek: potwierdzam slowa kolegi wyzej

[kolaszek]

@Rexikon @malaparte
Co w przypadku jeśli moja dziewczyna nie odbierze tej wypłaty do 10?
Przepada?

[Rexikon]

@kolaszek: Oczywiście że nie przepada, te wynagrodzenie będzie w depozycie.
Pracodawca zobowiązany jest przede wszystkim do stworzenia pracownikowi możliwości dysponowania zarobkiem w określonym terminie. Zgodnie z art. 354 § 2 k.c. wierzyciel (pracownik) powinien współdziałać z dłużnikiem (pracodawcą) przy wykonywaniu zobowiązania. Pracownik powinien zatem odebrać należność przygotowaną do wypłaty w ustalonym miejscu, terminie i czasie. Pracodawca nie może wobec tego ponosić odpowiedzialności za to, że pracownik nie podjął sumy prawidłowo przygotowanej