Wpis z mikrobloga

Do tego rycerze z doliny nie angażowali się w nic po śmierci Neda.


@lordvankris: Tak było, bo całkiem sensownie LF oszczędzał te siły sterując Lysą i Robinem. Dzięki temu miał właśnie jedyną wypoczętą i nienaruszoną armię.

  • Odpowiedz
@sosnnaa: weź poprawkę na to, że Ramsay jest co prawda niezłym strategiem, ale przy tym jest chyba najbardziej arogancką i pyszną postacią w całym uniwersum - gdzieżby przypuszczał, że jakiś śmieć może śmieć mu zagrozić. A już na pewno nie LF, który mu ślubował wierność i dostarczył Sansę na tacy.
  • Odpowiedz
@sosnnaa: jak znam życie Paluch już jakoś zbajerował północnych
1. zauważ że część północy nadal jest lojalna Starkom, ci co zakumali się z Branem chyba są z tamtych rejonów, ci z okolic Wintefell też mieli kosę z Boltonami (akcja z odbiciemi miasta z rąk Theona). Paluchowi łatwo było siać dezinformację w tych rejonach.
2. Bolton mógł wiedzieć że Dolina weszła na Północ, ale niekoniecznie musi znać ich aktualne położenie - Paluch
  • Odpowiedz
@ostatni_lantianin: No tak, są to dość sensowne opcje. Nie jestem pewien czy miał wystarczające argumenty żeby przekonać północnych lordów lojalnych Starkom (w końcu to on oddał Sansę Boltonom), ale mógł to być po prostu błąd Ramsaya. Północ jest duża i mogli tego niedoszacować.

  • Odpowiedz
@sosnnaa: No sprawdziłem odcinki, w momencie gdy spotyka się z Sansą to jest już przy fosie.
Teraz tak: może czekać pod Fosą na zgodę Sansy, ale to ryzykowne bo Boltonowie mogą wysłać niewielkie siły do Fosy i zrobić siekankę z Rycerzy przy przeprawie.
Albo jakoś się wkupuję w łaskę "Fosów" - przechodzi sobie z wojem, pewnie sprawa była dogadana zanim ruszył z doliny :). I tu musiał mieć jakieś poparcie na
  • Odpowiedz
@FilipChG: Statkami do Winterfell?

Nawet jeśli statkami, to całe południowo wschodnie wybrzeże Północy jest w mniej więcej takiej samej odległości do Winterfell co Fosa - no chyba że rzeka, przy której ujściu leży Biały Port, jest "żeglowalna". Wtedy miało by to generalnie sens. Wschodnie wybrzeże to Dredfort więc niezauważenie raczej by nie przemknęli.

Poza tym Moat Cailin już mieli w 4 odcinku z tego co pamiętam, więc to jak strzeże dostępu
  • Odpowiedz
@sosnnaa: do Winterfell pewnie nie, ale wystarczy żeby dostali się na brzeg i dalej armia może podróżować prawie niezauważona jeżeli chce. Zauważ, że północ jest prawie tak wielka jak pozostałe 6 królestw razem wzięte, a do tego o wiele słabiej zaludniona. Szczególnie, że Ramsay miał wszystkie swoje siły przy sobie i pewnie nie spodziewał się posiłków dla Sansy.

A popatrz dla przykładu jak Jamie podszedł do oblężenia Riverrun niezauważony, tutaj nikt
  • Odpowiedz
A popatrz dla przykładu jak Jamie podszedł do oblężenia Riverrun niezauważony, tutaj nikt już nie miał z tym problemów.


@FilipChG: sam Jamie miał z tym problem, od razu po przyjeździe wygarnął to Freyom :D

Zauważ, że północ jest prawie tak wielka jak pozostałe 6 królestw razem wzięte, a do tego o wiele słabiej zaludniona.


@FilipChG: tak jak już wyżej pisałem, to jest najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie, nawet jeśli południowi lordowie sprzyjali
  • Odpowiedz
sam Jamie miał z tym problem, od razu po przyjeździe wygarnął to Freyom :D


@sosnnaa: ta, bardzo podobało mi się, że wreszcie zauważył, że zamiast dłoni ma metalowy kastet i może go użyć :)
  • Odpowiedz