Wpis z mikrobloga

Czarodziej/psychopata daje Ci wybór - dostajesz milion złotych albo uratujesz życie dziecka. Jeśli wybierzesz milion to na własne oczy będziesz musiał obejrzeć egzekucję dziecka. Co robisz? Ja oczywiście wybieram milion złotych. Nie obchodzi mnie los nieznanych mi osób, obojętnie czy są to dzieci, starcy czy niepełnosprawni. Milion złotych ustawia moje życie, pomaga mi w realizowaniu planów i marzeń, wszystko staje się prostsze. Tak, śmierć dziecka byłaby okrutna, ale zawsze najważniejsze powinno być własne szczęście. Nie będę hipokrytą i nie będę udawał, że lepiej bym się czuł z myślą, że dziecko żyje a ja wciąż jestem biedakiem. Nie, lepiej się czuję mając milion złotych w kieszeni. Obcy ludzie nie dbają o mój los więc dlaczego mnie ma interesować los jakiegoś dziecka? Życie polega na podejmowaniu trudnych decyzji. Nie zawahałbym się ani przez chwilę. A wy? Ostatnio ktoś tu pisał, że zabiłby człowieka za 100.000 zł, więc może jest tu sporo osób o takiej moralności jak moja.
#dzieci #ankieta #niebieskiepaski #rozowepaski #pytanie #ankieta

Co wybierasz?

  • Milion złotych 54.3% (248)
  • Życie dziecka 31.5% (144)
  • Sprawdzam 14.2% (65)

Oddanych głosów: 457

  • 54
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: Jesteś trollem. Przykre, bo kiedyś dyskutowaliśmy i miało to nawet sens, mimo drastycznie różnych opinii. Teraz jednak widząc ilość Twoich prowokacji nie widzę sensu wchodzić w głębszą dyskusję.

Odnosisz się do niskich instynktów, ustawiając w tej sytuacji dziecko. To raz. A dwa, że wcześniej pisałeś, że zabijanie jest niedopuszczalne. A jednak wyraźnie stawiasz wyżej pieniądze, niż życie. Ktoś daje Ci wybór, który tłumacząc na inne pieniądze oznacza ni mniej ni
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: życie to jest coś absolutnie najcenniejszego co mozna mieć, nie potrafiłbym przeliczyć na pieniądze wartości czyjegoś, a tymbardziej skazać kogoś niewinnego na śmierć(jako że nic o ofierze nie wiem zakładam że jest niewinna). Nie wytrzymałbym psychicznie z wizją że przeze mnie kogoś zabili (nie ważne czy to dziecko, żebrak, starzec). Poza tym, umiem sobie poradzić w życiu, nie potrzebuję i nie chcę pieniędzy opłaconych krwią niewinnych(ale to zabrzmiało).
A to
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: tak się jeszcze zastanawiam, ilu z tych którzy wybrali kasę wybraliby tak samo gdyby rzeczywiście przyszło do takiego wyboru, na monitorze wszystko wygląda strasznie łatwo. ciekawy jestem też ile procent potencjalnych morderców nie skończyłaby swojego życia krótko po otrzymaniu kasy.
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: "Ja oczywiście wybieram milion złotych."

Sorry, że się wyrażam, ale #!$%@? do dupy byś wybrał co najwyżej. Robisz z siebie jakiegoś półboga, a tymczasem jesteś zwykłym przegrywem, który #!$%@?ł 750 komentarzy w 2 miesiące. Z tego wynika, że taki z Ciebie nadczłowiek, że po studiach na psychologii stosowania gówna siedzisz na mirko i trollujesz. Pozdro 600, 2/10, bo odpisałem.
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: a potem tacy ludzie zabierają się za politykę, a my się dziwimy, jak łatwo im przychodzi zarabiać na krzywdzie innych.

Nie obchodzi mnie los nieznanych mi osób, obojętnie czy są to dzieci, starcy czy niepełnosprawni.
  • Odpowiedz
Obcy ludzie nie dbają o mój los


Z tym się nie zgodzę. Póki wiedzie Ci się jako - tako, to może faktycznie większości nie interesujesz. Ale jeśli coś Ci w życiu nie wyjdzie to znajdzie się dużo osób (zupełnie obcych), które chcą pomóc. Widać to np. na siepomoga, jak się poślizgniesz na chodniku, czy jak Twoje auto odmówi posłuszeństwa na środku skrzyżowania.
  • Odpowiedz