Wpis z mikrobloga

10 lat prawo jazdy,0ptk, żadnego mandatu,nigdy nie dmuchałem w alkomat.Aż do dziś. 220 zł 6ptk. Ja 3ryski na zderzaku,pani jedna rysa. Zero rozmowy o oświadczeniu a jak usłyszała 150zl to stwierdziła że to łapówka i na pewno jestem pijany. Już nie wspomnę o korku jaki pani zrobiła "no bo aut po wypadku nie wolno ruszać" a kiedy ja zjeżdżałem to lament że uciekam. Masakra. #gorzkiezale #logikarozowychpaskow
  • 67
@sypazrw: Pol roku temu tez miałem stłuczkę, wyglądała na poważna - czołówka, ale z racji malej prędkości uszkodzone zderzaki, grille i maski. Ogólnie to nic poważnego. Pani tez nie kazała ruszać samochodów itp. Oczywiście chciała wezwać policję, ale policjanci powiedzieli że nie przyjadą bo nie ma poszkodowanych i żeby się dogadać i spisać ugodę.
@sypazrw: Odnoszę wrażenie ze ludzie się przewrażliwieni i zarazem ogłupieni. Po za tym nie pamiętam czy na kursie prawa jazdy tlumaczyli co robic jak jest taka stluczka, ale powinno się to znaleźć, włącznie z przymusowym uzupełnianiem formularza ugody. Ja podczas swojej stłuczki odnosiłem wrażenie że ci ludzie boją się żebym ich jakoś nie oszukał itp. choć intencje miałem dobre. Sami nie wiedzieli jak się zachować, co zrobić. Ja na szczęście miałem
@sypazrw: Nie martw się, ja miałem podobnie. Oczywiście z mojej winy, zagapiłem się, wjechałem złotówie w tył, nic się nie stało jemu, mi gorzej ale nie ważne. Nie stało by się to może, gdyby nie postanowił zahamować 2 metry za przejściem dla pieszych. Zamiast podpisywać oświadczenie to ten od razu po policje. #!$%@? mu w dupe.
Pan policjant super gość. Na dzień dobry zjebka za blokowanie ulicy dla pani. Zjebka za to że wezwała policję " i po co pani tak robi? Chłopak się przyznaje a pani robi mu tylko problem" . Pana pozdrawiam pani jednak nie.


@sypazrw: I jaka była jej reakcja?
@sypazrw: Po lekkiej stłuczce bez poszkodowanych oczywiście należy usunąć pojazdy z drogi i tu baba debil. Natomiast nie wiem co masz do wzywania policji, w regulaminie ubezpieczenia pzu mam jak byk że brak notatki policji może być podstawą do nie wypłacenia odszkodowania. Poza tym zazwyczaj człowiek nie zderza się ze znajomymi i tylko debil uwierzy na słowo komuś kogo widzi pierwszy raz na oczy, żeby później tłuc się po sądach.
@sypazrw: Nie wiem o co masz pretensje. Ja zawsze będę już wzywał policję jak nie mam świadków, oszczędza to dużo czasu i #!$%@? się po sądach później. Ty byłeś uczciwy, ale nie każdy taki jest, pamiętaj o tym i też radzę wzywać policję jak nie chcesz na miejscu brać zadośćuczynienia.
@sypazrw: Nie wiem o co masz pretensje. Ja zawsze będę już wzywał policję jak nie mam świadków, oszczędza to dużo czasu i #!$%@? się po sądach później. Ty byłeś uczciwy, ale nie każdy taki jest, pamiętaj o tym i też radzę wzywać policję jak nie chcesz na miejscu brać zadośćuczynienia.


@su1ik: właśnie przechodzę przez taką szarpaninę, bo po spisaniu oświadczenia sprawca jednak zmienił zdanie.... A mogłem dzwonić ☹️