#anonimowemirkowyznania Taka krótka uwaga dla tych co w piwnicy siedzą. Napisze to jako ktos kto lata mlodosci tez przesiedzial w piwnicy, wprawdzie nie na internecie ale przed komputerem c64,potem Amiga 500 i Amiga 1200 z kartą turbo( to byla maszyna) Za 10 lat bedziecie będziecie żałować tego straconego czasu,jezeli dozyjecie 30stki. "Dozyjecie ?! co on pier#oli?!"Nawet tu na wykopie bylo pare przykładów osób ktore po 20stce przegraly walke z rakiem.Jaka macie gwarancje ze was to ominie?! Czytam tu wpisy ze z wygladu jestem 2/10 i przez to zero szans u #rozowepaski .Teraz tak szczerze czy ta fryzure którą masz od 10 lat pasuje ci czy nie,czy ta broda pasuje do twojej twarzy?Parę nowych ciuchów , dzis mozna za grosze dobre rzeczy kupic.To samo samo z nadwagą czy z tym ze masz ręce jak frytki ( zero miesni) Czy włożyłes wiecej wysilku zeby to zmienic czy zeby sie nad soba uzalc?
Po prostu wiem ze będziecie ten zmarnowany czas żałować, jak ja.Czas zapiepsza niemiłosiernie szybko Ostatnio zobaczylem moje swiadectwo maturalne.To juz 18 lat od stresu maturalnego, przezylem maly szok ze juz tyle lat upłynęło.Co macie do stracenia jak wam sie nie uda?Zawsze mozecie wrócić do piwnicy.A jak wam sie uda wyjść z doła ...te uczucie jest niesamowite, nie dokupienia za żadne pieniądze.Czlowiek patrzy na swiat innymi oczami,pewnosc siebie wzrasta, a problem bedziecie łapać za leb i "skrecac im kark" zamiast ich unikac czy udawac jakby ich nie bylo.
@AnonimoweMirkoWyznania: @tux3284: To w sumie największa przegrana przegrywów. Nie to, że nie ma dziewczyny, pracy, czy świata nie widział, tylko strach przed zmianami, wyzwaniami, a nawet wygraną. Bo co potem z taką wygraną zrobić? Trzeba by znaleźć nowy cel, coś zrobić, może się potknąć, podnieść. Nie warto. Tu jest piwnica, ciasna ale własna. Co z tego, że tu nic mnie nie spotka, ważne, że nic nie trzeba zmieniać, że wszystko
@MojaImaginacja: Jedno wielkie #!$%@?. Jeśli uświadomisz sobie, że obecne życie to nie życie, a #!$%@? wegetacja, to prędzej czy później znajdziesz w sobie siłę żeby cokolwiek zmienić. Jest coś pięknego w tym, że nie dostajesz tego od ręki, trzeba pokombinować, przebić się z odwagą co w moim przypadku było #!$%@? ciężkie. Jednak satysfakcja po tym, że ruszyłeś z zatwardziałej stagnacji napędza dalej, chcesz więcej, zaczynasz dostrzegać możliwości, a nie przeszkody. @
Taka krótka uwaga dla tych co w piwnicy siedzą.
Napisze to jako ktos kto lata mlodosci tez przesiedzial w piwnicy, wprawdzie nie na internecie ale przed komputerem c64,potem Amiga 500 i Amiga 1200 z kartą turbo( to byla maszyna)
Za 10 lat bedziecie będziecie żałować tego straconego czasu,jezeli dozyjecie 30stki. "Dozyjecie ?! co on pier#oli?!"Nawet tu na wykopie bylo pare przykładów osób ktore po 20stce przegraly walke z rakiem.Jaka macie gwarancje ze was to ominie?!
Czytam tu wpisy ze z wygladu jestem 2/10 i przez to zero szans u #rozowepaski .Teraz tak szczerze czy ta fryzure którą masz od 10 lat pasuje ci czy nie,czy ta broda pasuje do twojej twarzy?Parę nowych ciuchów , dzis mozna za grosze dobre rzeczy kupic.To samo samo z nadwagą czy z tym ze masz ręce jak frytki ( zero miesni) Czy włożyłes wiecej wysilku zeby to zmienic czy zeby sie nad soba uzalc?
Po prostu wiem ze będziecie ten zmarnowany czas żałować, jak ja.Czas zapiepsza niemiłosiernie szybko Ostatnio zobaczylem moje swiadectwo maturalne.To juz 18 lat od stresu maturalnego, przezylem maly szok ze juz tyle lat upłynęło.Co macie do stracenia jak wam sie nie uda?Zawsze mozecie wrócić do piwnicy.A jak wam sie uda wyjść z doła ...te uczucie jest niesamowite, nie dokupienia za żadne pieniądze.Czlowiek patrzy na swiat innymi oczami,pewnosc siebie wzrasta, a problem bedziecie łapać za leb i "skrecac im kark" zamiast ich unikac czy udawac jakby ich nie bylo.
Naprawdę dajcie sobie szanse.
#oswiadczenie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
To w sumie największa przegrana przegrywów. Nie to, że nie ma dziewczyny, pracy, czy świata nie widział, tylko strach przed zmianami, wyzwaniami, a nawet wygraną. Bo co potem z taką wygraną zrobić? Trzeba by znaleźć nowy cel, coś zrobić, może się potknąć, podnieść. Nie warto. Tu jest piwnica, ciasna ale własna. Co z tego, że tu nic mnie nie spotka, ważne, że nic nie trzeba zmieniać, że wszystko
Nie pasuje mi wcale.
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
Komentarz usunięty przez autora
@
Komentarz usunięty przez autora