Wpis z mikrobloga

Przygnebienie i deprecha czlowieka bierze jak siedzi na #emigracja w #uk w #pracabaza, a za oknem 15st. i deszcz co chwile pada, a slonka nie bylo od tygodnia. Caly czas w necie widze ze w Polsce upaly, prawdziwe lato i czlowiek nagle uswiadamia sobie ze przez wyjazd za kasa omijaja go piekne chwile i ostatecznie podupada na zdrowiu (nie tylko przez pogode jesienna). Jedyne co mnie cieszylo do wczoraj to mecze Polski na #euro2016, gdy rozpierala ogromna duma ze jestem Polakiem i mamy wspaniala druzyne...Angole tylko krzywo patrzyli jak chodzilem po zakladzie w koszulce reprezentacji.( ͡ ͜ʖ ͡) Troche myslalem o powrocie i teraz ten caly Brexit, wiec decyzja zapadla, kilka miesiecy i wracam do kraju, za ktorym tak bardzo tesknie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Sorry za brak polskich znakow :/
PS.Dajcie Mirki plusa na pocieszenie i za decyzje o powrocie.

Milego narzekania na upaly....zazdroszcze tak mocno!

#uk #emigracja #powrotdodomu #polska
  • 6
@BiRtAK:
Też mi się w UK nie podoba, ale nie rozumiem, dlaczego do powrotu motywuje Cię akurat decyzja o wyjściu z UE. Wg mnie to jest jeden z niewielu argumentów za zostaniem tu jeszcze jakiś czas. Bo powrotu już nie będzie. Za kilka lat UE rozpadnie się całkowicie, a nam pozostanie gryźć tynk ze ścian i zachwycać się piękną polską przyrodą.
@Elryk: Dla mnie i mojej narzeczonej wyjazd do UK to byl raczej eksperyment, szansa zdobycia doswiadczenia i ogarnac jezyk plus troche siana na górke i powrot do kraju. Wiec od poczatku zalozenia byly ze dwa lata i powrot ale jednak troche skrocimy pobyt do roku i wcale nie bedziemy zalowac powrotu. Zalowalbym gdybym tu wogole nie przyjechal i nie sprobowal zycia emigranta. Wiele sie nauczylem i polecam innym sprobowacpoki maja mozliwosc