Wpis z mikrobloga

@rajet: Kataryna rzeczywiście wyskoczyła z dupy (heh) z tym screenem, ale reklamy BYWAJĄ spersonalizowane, ale nie wszystkie są. Na przykład mnie Google podrzuca czasem coś na łysienie, z czym nigdy nie miałem problemu, a Google robi to pewnie dlatego, że wie iż jestem facetem po trzydziestce.
@rajet: No na pewno bardziej, niż gdyby wyświetlili reklamę środka na porost włosów nastolatce, ale nie powiedziałbym, że to spersonalizowane, tylko strzał w grupę docelową kompletnie na ślepo. Teraz rozglądam się za nowym tabletem i widzę dokładnie spersonalizowane reklamy czasem.