Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej! mam pewien problem i nie bardzo wiem jak go rozwiązać. Jestem od jakiegoś czasu w związku, w sumie znalazłem się w nim troche przypadkiem bo przez ostatnie lata raczej się bawiłem i nie szukałem związku - tak się też poznaliśmy. Ona po 4 letnim związku też w inne związki nie wchodziła, bawiła się i korzystała z życia. Trafiliśmy na siebie i zaiskrzyło między nami i jesteśmy już chwilę razem :) Problem leży w osobie trzeciej. Jest nim koleś, którego zna już chyba 4 czy 5 lat i z którym przez jakiś tam czas próbowała być ale nic nie zaiskrzyło, był tylko seks i przyjaźń. Wszystko fajnie tylko że teraz pojawiłem się ja i bardzo mi nie pasuje że żyjemy w trio. On mieszka 50km dalej więc już do niej nie przyjeżdża, ona po moich awanturach o niego ograniczyła z nim kontakt ale powiedziała że nie zamierza go zerwać bo łączą ich tylko relacje przyjacielskie i ten koleś jest naprawdę "wporzo ziomkiem". Czasami do niej dzwoni zapytać się co tam jak tam, czasami ona do niego pisze robie cały czas o to halo ale ona nie rozumie że mnie to boli i chyba naprawdę nie ma zamiaru zerwać z nim kontaktu.. Nie wiem już co mam jej mówić, boje się troche że mnie zdradzi z nim czy coś.. Ona mówi że jeżeli próbowali tyle czasu i nic nie pykło tylko seks to teraz tymbardziej nic nie będzie i nie rozumie czemu jestem zazdrosny.. Wiem też bo zobaczyłem to na jej telefonie.. że jakieś 3 tygodnie przed tym jak poznała mnie pisali do siebie że tęsknią itp.. więc #!$%@? sam nie wiem co mam o tym myśleć i chyba dlatego pisze to tutaj. Dodam że dziewczyna jest we mnie naprawde mocno zakochana i widzi to dwójka moich przyjacieli i mówią że to nie fair że jakiś tam minimalny kontakt z gościem utrzymuje ale że jest tak zakochana że nic się nie stanie..
#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: a #!$%@? to, masz być szczęśliwy w tym związku i ze swojej strony bądz w porządku. A zdradzić cie może z tym albo z każdym innym, nigdy tego ani ty ani nikt nie przewidzi. (Byłeś kiedyś na wyjeździe z korporacji? Jakie tam przykładne żony/dziewczyny dają dupy to się nie chce wierzyć). Każda dziewczyna ma jakiś kolegów, to normalne i wręcz zdrowe.
@AnonimoweMirkoWyznania: Niepotrzebnie chcesz ją ograniczać. Ma rację, jeżeli nic pomiędzy nimi do tej pory nie zaiskrzyło to już nie zaiskrzy. To z Tobą postanowiła stworzyć związek a nie z nim, samo to powinno być dla Ciebie wystarczającym powodem aby dać jej w tej sprawie spokój. Jeżeli ma Cię zdradzić to Cię zdradzi i tak, z nim lub z kimkolwiek innym.
PS. Związek bez zaufania to nie związek. Według mnie większym problemem
OP: @pqp_1: też prowadziłem taki tryb życia, ot po prostu życie bez zobowiązań. Praca zabawa i tak w kółko.
@p1p2p3: no niby tak ale troche uprzedzony jestem - w poprzednim moim poważnym związku zostałem zdradzony i może dlatego się tyle lat bawiłem bo bałem się tego po raz kolejny... :P
@trochenie: fajnie że się wypowiedziałaś, fajnie poznać zdanie innej kobiety. Tak samo mówią mi przyjaciele - ale ja