Wpis z mikrobloga

Znalazłem w piwnicy stare wywołane 'czarno-biało' klisze prawdopodobnie z końcówki lat 60. Znacie jakieś miejsce w Białymstoku, w którym zrobią mi z tego odbitki, bo już z kilku miejsc odprawili mnie z kwitkiem, że ich skanery nie wyłapią, bo za jasne. Babcia by się chyba mega ucieszyła jakbym odzyskał te fotki, bo wszystkie poprzednie fotografie straciła podczas rodzinnych waśni :D
#bialystok #fotografia #fotografiaanalogowa
  • 9
@100kW: Dopiero zrozumiałem na czym to polega. Myślałem, że to jakieś ciemnie trzeba mieć wywoływać przy czerwonym świetle i moczyć w czymś tam i wieszać spinaczami na sznurze do bielizny, jak w starych kryminałach. Coś jak tutaj LIINK. A to najnormalniej w świecie skanujesz na specjalnym sprzęcie i masz z tego zdjęcie cyfrowe, które możesz sobie dowolnie przetwarzać?