Aktywne Wpisy
Ex3_ +58
Miałem dzisiaj wątpliwą przyjemność przelecieć się helikopterem LPR. Gość #agresjadrogowa w białym suv'ie trzykrotnie prawie (nie tylko) mnie zabił wyprzedzając na gazetę, zajeżdżając drogę, hamując itd. Nawet próbował mnie wepchnąć na ciężarówkę która jechała na przeciwko. U mnie "na szczęście" tylko połamane zęby, szyta warga i zwichnięta ręka. Rower wiadomo cały, trochę tylko podrapany i chyba koło skrzywione.
Jazda na #szosa #rowery to jest jednak sport ekstremalny.
Na zdjęciu gagatek, niedoszły morderca.
Jazda na #szosa #rowery to jest jednak sport ekstremalny.
Na zdjęciu gagatek, niedoszły morderca.
kyIiejenner +3
chcialabym zeby moj przyszly chlopak mial fetysz stop.. mam za ladne stopy, zeby ich nie podziwiac
Nie tak dawno zacząłem wychodzić z dystymii - w końcu po latach wegetacji zdecydowałem się na leczenie psychiatryczne z dość dobrym skutkiem, wybrałem się całkiem sam na pewien psychodeliczny festiwal - Ozora, aby w końcu mieć coś z życia. Piękna sprawa, że na takim festiwalu można wreszcie zobaczyć ludzi bez masek, które noszą na co dzień - nie ma problemu żeby się zwierzyć ze swoich problemów, nikt cię nie wyśmieje, tylko okaże się współczucie, zrozumienie, miłość. Pierwszy raz poczułem taką swobodę wyrażania siebie poza internetami, poznałem też np. historię wysoko-funkcjonującego autystyka, którego wyleczyły psychodeliki i teraz prowadzi badania w tym temacie jako neuroscientist(neurolog?), mnóstwo ludzi którzy żyją wbrew powszechnie przyjętym schematom, czy ludzi z podobnymi mnie problemami. Przeżyłem wspaniałego tripa na LSD, którego zafundował mi nowy znajomy - set & setting jest na tym festiwalu idealny. Na co dzień nie biorę nic z takich rzeczy, ale tutaj po prostu nie można było zaprzepaścić takiej okazji. Udało mi się trochę rzeczy przemyśleć, zobaczyłem z czym mam największy problem w kontaktach z ludźmi. Choć teraz muszę się znowu zderzyć z rzeczywistością, to nie czuje się już w ogóle samotny, a także zyskałem trochę inspiracji na swój rozwój. I choć czuję się chwilowo gorzej przez odstawienie używek, to i tak patrzę z optymizmem z przyszłość. No i mam piękne wspomnienia.
#coolstory #depresja #ozora #psychodeliki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
No chyba, że tu chodzi o pozory, bo np. inaczej by nie dostali tego jeziorka, żeby mniej było nalotów policji itp.
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Zkropkao_Na
Komentarz usunięty przez autora
Grunt to dystans do siebie i swoich słabości. Fascynacja bywa niezdrowa :)
Naloty policji i tak są, chyba się po prostu uparli na ten festiwal, bo ludzie się dobrze bawią i trzeba to zepsuć. Byłam na Ozorze i widywałam, jak kogoś policja trzepała albo się gdzieś kręcili i niuchali.
To