Wpis z mikrobloga

@rud3lke:
Empty Czajld było takie se :) Chociaż z dobrym plot-twistem na końcu. Ale tak, Moffat miał swoje momenty (np. "Blink").

Niestety od kilku sezonów połyka swój własny ogon jak uroboros, recykluje stare pomysły, ponadto nie ma nawet startu do RTD w sferze emocji - kreślenia postaci, ich relacji, ich uwikłań (jedno słowo: Clara). I tylko Capaldiego żal :)

Do tego RTD też napisał genialne odcinki: choćby "Midnight", "End of the