Wpis z mikrobloga

@nerel: Cześć, praktycznie sam chorowałem na angine ( bakteryjne zapalenie gardła, ropienne sprawy ) leżałem 2 tygodnie w szpitalu. DO tej pory mam rozpalone gardło a domowa doktor leczy mnie tylko zwyklymi lekarstwami. Z badan co pamietam to mialem krwi i na choresterol, nic nie dawalo we znaki.

Powiedz mi 3 ważne rzeczy:

- Jakie badania musze przebyć

- Czy badania refunduje sie z NFZ ( Ubezpieczenie z PUP ) = nie musze płacić za nie?

- Czy osłabiony organizm w takim przypadku może skutkować problemami z wypadanymi włosami lub zębami.
  • 1
Nie mam pojęcia czy NFZ refunduje. W szpitalu na pewno, ale musiałby to lekarz stamtąd wskazać ew. jakaś poradnia pulmonologiczna, ale sprawa wątpliwa. Jeśli masz "aktywne" zapalenie gardła możesz wykonać PCR- robią ci wymaz i badają genetycznie czy tam jest bakteria- metoda ta jednak jest mało praktyczna, bo bakteria może siedzieć gdzieś indziej i akurat nie trafisz na zainfekowane komórki swojego ciała. Ja robiłem badanie na Przeciwciala przeciw chlamydii pneumoniae i mycoplazmie