Aktywne Wpisy
HuopWsiowy +49
Na wieczór chłopska historia...
Jakiś czas temu pracowałem w pewnym elektromarkecie - coś w stylu RTV Euro AGD, Media Expert, Neonet (w zasadzie to jeden z nich xD). Nie będę rozpowiadał się o warunkach pracy bo były w miarę okej, powodem mojego zwolnienia było coś innego. No i pracowałem tam z takim kolegą, który jak ja pochodził ze wsi. Jako chłop wiejski jestem ogromnym fanem różnych kiełbas, dziczyzny i tego typu rzeczy
Jakiś czas temu pracowałem w pewnym elektromarkecie - coś w stylu RTV Euro AGD, Media Expert, Neonet (w zasadzie to jeden z nich xD). Nie będę rozpowiadał się o warunkach pracy bo były w miarę okej, powodem mojego zwolnienia było coś innego. No i pracowałem tam z takim kolegą, który jak ja pochodził ze wsi. Jako chłop wiejski jestem ogromnym fanem różnych kiełbas, dziczyzny i tego typu rzeczy
boże szambo wybiło, laska od gargamela przypomniala sobie po 2 latach, ze padla ofiarą GROOMINGU, co prawda nikt nie wie co to jest, ale to fajnie brzmi to mozna poleciec na fali i oskarzyc bylego, miala przeciez tylko 16 lat, dzieciątko nie wiedzialo co robi, zły gargamel ją od matematyki i przyrody odciągał, oj biedna :(((
#famemma #gargamel
#famemma #gargamel
Na studniówkę wybraliśmy się oczywiście razem. Ja #!$%@? w za dużym garniturze ojca ;_;, a ona bogini piękna ;_; Skończyliśmy szkołe, nadal będąc razem. Spędzaliśmy całe dnie spacerując, zawsze bałem się bliskości, będąc już kilka miesięcy razem nawet się nie całowaliśmy, przytulanki mode only. Tak więc pewnego dnia, bylismy na spacerze, ona zatrzymala się łapiąc moje obie dłonie. Zliżyła się, wiedziałem o co chodzi. Zebrałem się do pocałunku, zderzyliśmy się ku*wa nosami ;__; I jeszcze nie trafiłem w jej usta. ;_; myślałem, że umrę ze wstydu, ona się tylko zaśmiała i powiedziała, że spróbujemy jeszcze raz. Wtedy poczułem to słynne pożądanie. Była już tak blisko, objąłem ją rękoma i przycisnąłem do siebie. Mógłbym zdjąć gacie i uprawiać sexy, ściągnąłbym z siebie wszystko w #!$%@?ą sekundę. Kutacz stał mi jak nigdy, myślałem, że zaraz wybuchnie. Przytuliliśmy się, i staliśmy tak z kilka minut, balansując z nogi na nogę. Ja dosyć wysoki, ona szczupła i dziewczęca, moja dłoń była 2 razy taka jak jej, nieskalana pracą, całowałem jej dłonie jak poje*any. Był już koniec lipca, ostatnia prosta najdłuższych wakacji w życiu. Byliśmy ze swoją klasą na ognisku, łącznie może z 10 osób, ja i jeden seba, reszta to loszki. Siedziałem przytulony ze swoją Madzią. Wtulałem się w jej mięciutkie ciało, pachnące ubrania i aksamitne włosy, którymi zawsze się bawiłem i chłonąłem ich cudowny zapach. Nawet jej pot mnie podniecał. Loszki piły jakieś Karmi, z radiomgantetofonu na je*ane baterie leciał chyba iwan i delfin, a później budka suflera. Skończył nam się alkohol i żarcie. Sklep nocny, który znaliśmy był jakieś 30 min w jedną stronę. Poszedł seba i jeszcze 2 loszki, ja zostałem pilnować całej reszty. Czułem się taki alfa gdy loszki mówiły, żebym został, bo się boją same w lesie siedzieć. Dookoła było ciemno, jedyne światło to ognisko i w oddali jakiś wysoki dźwig miał na szczycie światełko. Do najbliższych zabudowań było jakieś 10 minut. Siedzieliśmy dalej słuchając wolniejszych utworów i tuląc się do siebie, jej ciepłe ciało tuliło się do moich rąk. Gadaliśmy z loszkami, śmieszkowaliśmy, wspominaliśmy początki i dyskutowaliśmy o naszej przyszłości. W myślach prosiłem, aby ten dzień się nie skończył, rucham psa jak sra Nie wiem czy kończyć ;__;
Wtedy w oddali usłyszałem jak jakieś pijane seby drą ryja. Nie zwróciłem na to uwagi. Kilka minut później już widziałem 4 sylwetki, podążające w naszą stronę. Trochę chwiejnym, jednak sprężystym i twardym krokiem doszli do naszego ogniska. Seby bez chwili namysłu zaczęły pytać się o co mi chodzi. Niezbyt zrozumiałem, ale 4 sebów szło wprost na mnie gdy ja cofałem się, próbując załagodzić sytuację. Ciągle próbowałem przywołać ich od porządku mówiąc, że nie mam nic do nich, że jest git itd. Oni uparcie podążali za mną, krążyliśmy tak w kółko z 5 minut, wydawało mi się, że właśnie załagodziłem sytuację na spółkę z loszkami krzyczącymi, żeby mnie zostawili w spokoju. Wtedy jedno moje nieuważne stwierdzenie, mające pomóc utrzymać mi pozycję pseudoalfa zniszczyło wszystko. Gdy seba powiedział coś w stylu, że dobra, ok, to już jest spoko ku*wa. Ja nabierając pewności siebie rzuciłem coś w stylu >tak myślałem Sebom się to bardzo nie spodobało i jednym susem najbliżej ustawiony z nich podskoczył do mnie popychając mnie. wyje*ałem się. Ktoś kopnał mnie w brzuch, a później w plecy. Skuliłem się, zapomniałem o głowie, potężne kopnięcie w tył czaszki. Miałem ku*wa wrażenie, jakby odleciała mi głowa, światło zgasło w ułamku sekundy. Obudził mnie lekarz z karetki. Okazało się, że gdy straciłem przytomność wszystkie loszki uciekły, a Magda została i chciała bronić mnie przed sebami. Jak te ku*wy mogły uciec i zostawić ją samą ;; Wróciły dopiero z policją, a w tym czasie 4 pijanych sebów zgwałciło mi moją miłość. Ja leżałem nieprzytomny kilka metrów dalej. Broniła się jak mogła, wybili jej 3 zęby. W sądzie widziałem zdjęcia ich podrapanych rąk i szyi. Jednak na nic zdały się jej próby przeciw 4 sebom, gdzie 3 ją trzymało gdy jeden zabierał jej ostatki dziewictwa. Zanim zdąrzyli skończyć przybyła policja, seby czmychły do lasu, kilkadziesiąt minut później już jechali suką do aresztu. Dwóch dostało 6 i 4 lata, a dwoch pozostałych zawiasy. Magda natomiast wstrząs mózgu i całkowicie zniszczoną psychikę. 3 dni po przewiezieniu jej do szpitala, wyszła do łazienki, zamknęła drzwi i powiesiła się na prześcieradle. Do tej pory nigdy nie miałem już nawet koleżanki, zerwałem wszystkie kontaky z licbazy, nie poszedłem na studia. Codziennie myślę, co by było gdybym, wtedy nie powiedział tego jednego zdania ;__;
#pasta #pastypolskichczanow