Dziś na kolacje zrobiłem polędwiczki wieprzowe marynowane w czerwonym winie z ziołami, pieczone z jabłkami na masełku i miodzie. Nawet smaczne :) #gotujzwykopem
@thewickerman88: takie misz masz z głowy. W bierze kupiłem te polędwiczki. Do miski nakarm wina #!$%@? przypraw wymieszałam tam mięcho. Polegało w lodowce 3 godziny. Potem do żaroodporne naczynie trochę masła na masło mięcho bez już marynaty ofc i jabłka obrane bez pestek w 8 pokrojone. Do tego na miesi trochę miodu. 200 stopni 30/40min i 15 z wyłączonym grzaniem. Smaczny jest potem ten syropo tłuszcz. I jabłka. W mięsie czuć
#przegryw psychoterpaeutka wyczula mnie ze wale konia do pornuchow, nawet nie musialem sie przyznawac , powiedziala zebym z tym skonczyl , bo to niedobra jest
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link