Wpis z mikrobloga

Facet dostał na urodziny papugę. Szybko zorientował się, ze ma ona okropny nawyk przeklinania i rzuca mimochodem co drugie słowo. Cóż miał jednak zrobić - wyrzucić żal, zawsze to jakiś towarzysz, zresztą prezent. Wiele dni starał się walczyć ze słownictwem papugi. Mówił do niej miłe słowa, puszczał łagodną, klasyczną muzykę, robił wszystko, żeby dać papudze dobry przykład. Słowem - pełna poświęcenia terapia i wszystko na nic.
Pewnego dnia, kiedy papuga wstała lewą noga i była wyjątkowo wredna, facet nie wytrzymał. Zaczął krzyczeć, ale papuga darła się głośniej. Potrząsnął nią. Wtedy nie dość, ze go zbluzgała, to jeszcze dostał parę razy dziobem. Zdesperowany wrzucił ptaszysko do zamrażarki, zatrzasnął drzwi, oparł się o nie i zsunął w dół. Papuga rzuciła się kilka razy o ściany zamrażarki, coś zabełkotała i nagle wszystko ucichło.
Facet ochłonął trochę, zaczął mieć wyrzuty sumienia. Otworzył szybko drzwi zamrażarki. Papuga milcząc weszła na jego wyciągnięte ramie i powiedziała:
- "Najmocniej przepraszam, ze uraziłam pana moim słownictwem i zachowaniem. Proszę o przebaczenie, dołożę wszelkich starań, aby się poprawić i nie dopuścić do podobnych scen w przyszłości".
Facet był w szoku, już otwierał usta, żeby zapytać, co spowodowało tak radykalna zmianę, kiedy odezwała się papuga:
- "Czy mogę pana uprzejmie zapytać: co zrobił kurczak?"

#heheszki
  • 19
zbyt długie


@przlde: #!$%@?, gimbusa przerosło kilkanaście linijek tekstu... Człowieku, jak to 15 sekund czytania jest dla ciebie za długie to się zastanów nad sobą.

była jeszcze puenta z zeslaniem na Sybir


@Ceszar: Była też wersja z tym, że gadająca papuga dzwoniła na sekstelefon i facet jej w końcu zagroził, że jak nie przestanie to weźmie gwoździe i przybije ją do ściany. No i po kolejnym rachunku tak się faktycznie
Była też wersja z tym, że gadająca papuga dzwoniła na sekstelefon i facet jej w końcu zagroził, że jak nie przestanie to weźmie gwoździe i przybije ją do ściany. No i po kolejnym rachunku tak się faktycznie stało... Papuga rozgląda się, nagle zauważyła Jezusa:

-Stary, a ty ile nastukałeś?


@SuchyBatman: Trochę inaczej to było:

- Długo tu już wisisz?
- 2 tysiące lat.
- To gdzieś ty #!$%@? dzwonił!
@BarekMelka: musiałaby przy wkładaniu, inaczej nie stałaby się grzeczna, a raczej przy wkładaniu nie mogła, bo było to gwałtowne, no i zaraz po włożeniu była nadal niegrzeczna. czyli odpada. kawał sugeruje że to stało się w środku, a jak na razie nie wygląda na to by to było możliwe :P
@Galvay:
Nie jest powiedziane, w którym momencie stała się grzeczna. Mogła się stać grzeczna dopiero przy wyciąganiu. Wcześniej ucichła przez zimno. Wersja alternatywna: zauważyła kurczaka już przy wkładaniu (Twoje założenie, że "nie mogła bo było to gwałtowne" jest od czapy), poszamotała się trochę przerażona i uspokoiła.