Wpis z mikrobloga

Mirki, stała się straszna sprawa...

Wróciłem sobie z siłowni trochę wcześniej do domu i zastałem mój #rozowypasek z laptopem w kuchni. Rozmawiała z kimś na skype, a gdy tylko powiedziałem cześć to szybko się rozłączyła, zamknęła laptop i odniosła go do sypialni. Zdziwiłem się trochę, no ale nic to. Normalnie sobie rozmawialiśmy, potem oglądaliśmy razem film własnie z tego laptopa (sorry bagietki) i zadzwonił jej telefon - musiała pojechać pilnie do rodziców, bo coś tam się stało [widziałem numer jej mamy, więc tym razem wiarygodne ( ͡° ͜ʖ ͡°)]. No i jak się domyślacie, laptop został sobie elegancko włączony. Wiem, że nie powinienem, ale wszedłem na jej facebooka i spojrzałem w ostatnie wiadomości. Wysyłała swojemu znajomemu fotografowi (którego zresztą znam) dość dziwne zdjęcie i sam nie wiem co o tym myśleć. Nie wklejam tutaj, żeby nie nadziać się na bana za #wolnoscdlapierogownawykopie. Macie link na zewnętrzny serwer, coby uniknąć MB :).

Jak myślicie, bolec na boku alert czy jestem przewrażliwiony? Sam nie wiem czy robić awanturę czy nie...
#zwiazki #logikarozowychpaskow
  • 18