[NoweWyzwanie]

@NoweWyzwanie: Wróciłem z poczty. Chciałem wykupić skrytki na poczcie, by wysłać sobie list do tej skrytki z kartą sim i baterią od telefonu. Miałbym wtedy wymuszone conajmniej kilka dni bez telefonu , internetu i porno. Po tych kilku dniach byłoby łatwiej, a nawet jakby nie było to wystarczy zrobić to jeszcze raz.

Nie wyszło, bo nigdzie nie ma wolnych skrytek. Ale kupiłem kopertę i znaczek. Jak będzie ciężko to wrzucę baterię i kartę do koperty, a kopertę do skrzynki. To mi da min. 24h bez telefonu.

Druga rzecz, która mnie trochę wkurzył to fakt ile ładnych kręcacych tyłkami dziewczyn było na mieście. Ale przez ostatni maraton koniobicia nie miałem jaj do zrobienia czegokolwiek. Zresztą nawet jakbym podszedł to biorąc pod uwagę ich pogardliwie spojrzenia niczego bym nie zdziałał.

#nofapchallenge #nopornchallenge #przegryw #sukces #rozwojosobisty #podrywajzwykopem #wygryw #zycie

[b.....1]

@NoweWyzwanie polecam przyjść na pocztę gdzie zwyczajowo odbieram przesyłki po 12h wysluchiwania opowiesci medycznych wszystkich staruszek przede mną w kolejce , a następnie czekania aż każda oplaci chyba każdy kWh prądu u innego dostawcy, a także wszystkie telefony stacjonarne oraz raty za Grabowskiego garnki odechce Ci się nie tylko seksu, ale i życia.

[NoweWyzwanie]

@bluehawaii91: Nie było aż tak źle, czekałem 15 minut tylko i gdybym był po 10 dniach abstynencji to bym zgadałem do dziewczyny obok mnie

[blau]

@NoweWyzwanie: To az tak działa? Bez koniobicia łatwiej zagadać do lasek?

[NoweWyzwanie]

@blau: Tak, jest ogromna różnica (przynajmniej kilkanaście razy to zaobserwowałem u siebie. I przeczytałem kilkaset raportów o nofapie i duża część z nich też o tym mówiła.

[blau]

@NoweWyzwanie: Podnosi się pewność siebie, no to chyba podejmę wyzwanie od jutra. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[NoweWyzwanie]

@blau: I wiele innych rzeczy też (daje więcej wolnego czasu, polepsza pamięć i koncentracje (to wynika z dopaminy tak samo jak pewność siebie), lepsza cera (tylko dziś wyskoczyły mi 2 pryszcze, a nie miałem ich od 2 tygodni), i mięśnie rosną - to nie jest żart, mówię szczerze i później mogę opisać mechanizmy)

Powodzenia ;)

[blau]

@NoweWyzwanie: Cóż, od koniobicia teoretycznie też powinny rosnąć niektóre mięśnie (ʘ‿ʘ). A samo koniobicie... cóż, chyba właśnie z nadmiaru wolnego czasu się bierze. Trzeba się zająć czymś pożyteczniejszym. Oby przetrwać... i Tobie życzę powodzenia, choć z wpisu wynika, że jest bardzo ciężko. Nie ma jednak nałogów, z których wychodzi się szybko, łatwo i przyjemnie.