Wpis z mikrobloga

#gospodarka #ekonomia #4konserwy #pis #dobrazmiana #firma #pracbaza
Problem naszego kraju jest taki, że rządzący forsują socjalizm kosztem mikro przedsiębiorców i małych przedsiębiorców. Duży biznes pozostaje nietknięty, korporacje się panoszą, a tymczasem to najmniejsi obrywają najbardziej.
Jesteśmy uciskani przez:
-patusów, którzy sądzą, że każdy kto ma firmę jeździ mercedesem kosztem pracownika
-polityków, którzy olewają nas w ułatwieniach, obniżając np. CIT, a nie PIT, którzy to wprowadzają dla nas obciążenia wymagające zatrudnienia jakiś prawników chyba (piję do jednolitego pliku księgowego, który wchodzi za rok), chcą zlikwidować liniówkę, podnoszą ZUS i generalnie mają nas gdzieś
-skarbowców, którzy dorzynają owieczki, gdy obok mają spasione słonie
Mikro przedsiębiorca nie ma kiedy protestować, bo musi zarobić na chleb. Nikt mu nie zapłaci za to, że hałasował w stolicy z solidaruchami.

Kto więc zapłaci za wspaniałomyślne projekty dobrej zmiany? Najmniejsi przedsiębiorcy, rodzinne zakłady, jednoosobowe firmy (np. programiści, ale też np. szewcy, lakiernicy, drobni sprzedawcy).

500+ i inne projekty napędzą upadek tego kraju, zaczyna się od góry, korpo już obrywają, ale armagedon rozpęta się na dole.

Mój osobisty przykład, spóźniłem się z miesiąc z PIT, bez ostrzeżenia zaczęli egzekucję, zapłaciłem. Kilka razy postraszyli dziwnymi listami, napisali, że wspaniałomyślnie nie dostanę mandatu, po czym po miesiącu...dostałem mandat 900zł.
Spóźniłem się kilkanaście dni z ZUS, od razu ruszyła machina. Prowadzę firmę od 4 lat, jednoosobową, utrzymuję się z własnej krwawicy i powiem Wam, za poprzednich rządów tego nie było i jakoś urzędy były bardziej przyjazne i szły na rękę.

To co chcą wprowadzić: likwidacja liniówki, ZUS 1200 (później 1300), jednolity plik księgowy, wprowadzi armagedon wśród mikro. Nikogo nie stać, by spędzał kilka-kilkanaście dni w miesiącu na wypełnianie pliku księgowego. Największy szajs będą miały małe sklepiki i usługodawcy, którzy sprzedają masę drobniutkich rzeczy, np. papierosy czy warzywniaki. Weź to wszystko notuj ze szczegółami i wysyłaj do urzędu, gdzie po analizie bota zostaniesz wytypowany do kontroli.

To co już wprowadzili to karanie, możliwość konfiskaty i inne zamachy na wolność.

Wykop klaszcze i śpiewa, bo 500+ jest! Jeden z większych gwałtów na przedsiębiorczości od 27 lat.
  • 3
@priseffects: moja mama prowadziła kiedyś biuro rachunkowe w postaci firmy jednoosobowej. Musiała działalność zawiesić. Po 6 latach w tym roku przyszło do niej zawiadomienie o spóźnieniu z Zusem, gdzie mama wszystko w terminie uregulowała. Zajechała do lokalnego oddziału i jak panie po dobroci nie chciały jej pokazać dowodów wpłat wraz z terminami złożyła skargi na dyrektorkę oddziału i pojechała aż do Sieradza. Okazało się, że ich wina i wszystko było opłacone