@PrinsFrans Posiadam. Bardzo godziwy i przyjemny pojazd. Niedrogi w utrzymaniu i wygodny, ale rdza to koszmar. Trzeba pilnować, żeby nie szalała. Osobiście przemieszczam się wersją 250D 20v w automacie. Generalnie polecam.
@PrinsFrans: w środku troche jak w trumnie i niewygodne fotele - odbija się przy długiej jeździe ale jest to stabilne i ekonomiczne auto. Tanie naprawy, mało problemów.
@PrinsFrans Tak na prawdę to nigdy nie wiadomo. Nawet w nie bitym potrafią wyjść "kalafiory" na słupkach i drzwiach. Nie wspominając o progach, okolicy zamka bagażnika, czy błotnikach. Jeśli to się opanuje, to W202 daje dużo frajdy, a kilka Mercedesów już miałem.
@PuchaczPrzezR: No bo w sumie wiadomo, że W140, czy W126 to fajne wozy, ale po mieście chyba trochę ciężko. A np. Vectra, czy Passat pewnie nie dadzą tyle, co MB ;)
@PrinsFrans Kombinowałem z innymi autami, ale zawsze wracałem do Gwiazdy, bo jednak ma w sobie to coś. A jeżeli chodzi o jazdę po mieście, to Mercedesy, nawet te duże nie sprawiają problemów na parkingach. Bardzo zwrotne samochody. Przednionapędowe się chowają.
@PrinsFrans: Miałem w202 jakieś 7 lat, było to moje pierwsze auto, miło wspominam, mechanicznie nie było za wiele do roboty, rdzy miałem trochę na tylnych błotnikach i zgniły mi mocowania sprężyn z przodu a tu już może się źle skończyć więc trzeba to sprawdzić. A w140 przemieszczam się codziennie po mieście, bardzo przyjemne auto do miasta imo :)
#przegryw psychoterpaeutka wyczula mnie ze wale konia do pornuchow, nawet nie musialem sie przyznawac , powiedziala zebym z tym skonczyl , bo to niedobra jest
@PuchaczPrzezR: Co najbardziej gnije? Czyżby podciągi?