[kubabe]

Elo mechaniorowe świrusy.
Udało mi się odpalić po roku postoju pod chmurką (plak ratunkiem na wszystko) Forda Mondeo mk2 1,8TD. Silnik na początku pochodził ładnie, ale po chwili zaczął jakby zatrzymywać się na jednym cylindrze. Z rury wydechowej kopcił na czarno aż milutko, także wnioskuje, że leje wtryskiwacz. Ba, mam nawet podejrzenia, który bo musiałem jeden wykręcić i prawdopodobnie trochę usyfiłem podczas przecierania szmatką.
Tutaj powstaje moje pytanie. Znacie może jakiegoś szpeca od wtrysków w Białymstoku , który nie ściśnie ze mnie za sprawdzenie i czyszczenie wtryskiwaczy równowartości auta? Dodam tylko, że są to najprostsze wtryski, nie żadne common rail czy pompo wtryski :D
#mechanikasamochodowa #bialystok

[1.....W]

@kubabe: z mojego doświadczenia wynika, że większość warsztatów wycenia wszystko praktycznie tak samo

[1.....W]

@kubabe: btw nie próbowałeś nagrzać silnika i przegonić go trochę? bo nie napisałeś nic o gaśnięciu

[ScaRRyMaN]

@kubabe: dałeś nową podkładkę? :D Może łapie tam lewe powietrze

[kubabe]

@100kW: Wydaje mi się, że układy wtryskowe to dość specyficzna działka mechaniki samochodowej i nie każdy warsztat się tym zajmuje, temu chodziło mi o konkretny namiar. Co do 'przedmuchania' auta to jestem trochę uziemiony, bo zapiekły się bębny i puki co ani drgnie :)
@ScaRRyMaN: Dobry trop. Mogło jakiegoś syfku nalecieć na podkładkę podczas wyciągania wtryskiwacza i stąd te herezje, bo to dość newralgiczny punkt. Przy następnym podejściu sprawdzę co

[ScaRRyMaN]

@kubabe: ale dałeś nową czy składałeś na starą? Bo na starą to lipa

[1.....W]

@kubabe: no bez jaj, przez starą podkładkę tyle lewego powietrza, żeby aż zalewało gara? wszystkie by lały to raz, a dwa, że nawet bez podkładki raczej nie powinno mieć miejsca hardkorowe zalewanie silnika...

[kubabe]

@ScaRRyMaN @100kW: Podkładka była stara, bo wykręcałem wtrysk nazwijmy to - doraźnie, żeby zobaczyć czy paliwko leje, bo miałem problem z uruchomieniem auta. Pamiętajcie, że to stary diesel-klekot, który z elektorniki ma głównie zapłon. Przy następnej okazji jak odblokuje bębny to spróbuje śmignąć po osiedlu. Puki co przy gazowaniu objawy jakby co chwilę silnik się zatrzymywał.

[ScaRRyMaN]

@100kW: w sumie to bardziej ciśnienie (powietrze) będzie #!$%@?ło i dlatego mieszanka praktycznie się nie zapala. Stąd kopcenie i kulawa praca
@kubabe:

[1.....W]

@ScaRRyMaN: no wai, za mala nieszczelnosc imo. Trzymanie na wyzszych obrotach powinnno pomoc, az do nagrzania

[ScaRRyMaN]

@100kW: każda nieszczelność powoduje uciekanie powietrza = mniejsze ciśnienie i mniejsza temperatura = on gorzej się wypala. Tłumaczy to wszystko i jest najtańsze do zrobienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[1.....W]

@ScaRRyMaN: nie przeczytałeś, co napisałem. to za mała nieszczelność, żeby przeszkodziła w zapłonie. prędzej innymi miejscami puszcza, niż wtryskiem ze złą podkładką, która nawet nie pękła.

[ScaRRyMaN]

@100kW: przeczytałem. Ja tak miałem w kii Sportage :)

[kubabe]

@ScaRRyMaN: @100kW: Wołam, bo odpisywaliście ostatnio. Wyciągnąłem ten nieszczęsny wtryskiwacz, który wcześniej wycierałem brudną ścierą. Wykąpałem go w benzynce ekstrakcyjnej. Wkręciłem z powrotem, silnik zapalił, chodził równo. Przy drugim odpaleniu, chwile pochodził równo, później znowu zaczął szaleć i kopcić. Dzień później z kolei normalnie odpalił, zrobiłem rundkę honorową po osiedlu i normalnie klekotał. Podejrzewam usterkę korektora kąta wtrysku, że czasami się przycina i stąd te herezję z kopceniem i nierówną

[ScaRRyMaN]

@kubabe: git, że działa. A metoda z palnikiem jest bardziej znana niż nowe podkładki :D

[1.....W]

@kubabe: no, mowilem ze nie podkladka :p moze czujnik walka/ walu korbowego zastal/skorodowal lub wlasciwie cokolwiek. Zaczalbym od zmiany oleju.