Wpis z mikrobloga

@OstapBender: Myślę, że uwypuklając wątek "uczciwych Ukraińców" Smarzowski chciał uniknąć zarzutów, że zrobił film polityczny i skierowany przeciwko komuś. No i mam nadzieję, że dzięki temu film będzie dużo bardziej strawny dla zwykłych Ukraińców, którzy nie będą skazani na identyfikację z banderowcami. A to może otwierać drogę do otwarcia na ten temat i zrozumienia polskiego stanowiska.
@manekin: Film bedzie źle przyjety na Ukrainie bo oni odbieraja filmy zagraniczne o sobie tak jak Polacy o sobie czyli im też nie trzeba wiele żeby nazwac produkcje antyukrainska. No a tu jest i tak wiecej niż troche kłopotliwego materiału ( u nas wystarczy nawet 4 planowa rola Polaka a już film jest określany jako atak na Polske).
Tam wobec konfliktu z Rosja i trudnej sytuacji wewnetrznej trwa kampania budowania dumy