Wpis z mikrobloga

@asxz: streetcom to już tak tnie w uja... jestem w top3 najlepszych ambsadorów a nigdy nawet nie miałem okazji wymienić tych ich śmiesznych punkcików na jakąś paczkę. Mam tyle punktów i zaproszonych znajomych że powinienem w każdej akcji uczestniczyć. Ogólnie wybór osób do akcji to czysta loteria.
@enforces: w takim razie strasznie się dziwię że się zakwalifikowałem. Jedyne co mogę powiedzieć że przed kampanią wykonałem 100% zadań od tyskiego (ankiety plus udostępnianie x razy tych samych grafik) więc może takie było kryterium?