Wpis z mikrobloga

Nie uważacie, że nasz wszechświat jest tylko cząsteczką atomu znajdującego się w ciele jakiejś ogromnej istoty i taki sam proces zachodzi w naszych ciałach - że cząsteczki subatomowe są zamieszkałe przez inteligentne istoty? Może życie istnieje na każdym 'poziomie' a czas jest odwrotnie proporcjonalny do masy i 1 dzień na naszym poziomie to 1 sekunda na poziomie wyższym oraz 100 lat na poziomie niższym przez co jakakolwiek komunikacja jest niemożliwa? Może właśnie dlatego cząsteczki subatomowe poruszają się z tak niebotyczną prędkością i są jednocześnie cząstką oraz falą ponieważ czas na tamtym poziomie biegnie tak szybko, że nie sposób tego dokładnie zaobserwować? Jak wiemy grawitacja działa także w skali subatomowej, zatem bardzo butnym byłoby twierdzenie, że wszechświat istnieje tylko na naszym poziomie i jest skończony. Prawdopodobnie jest nieskończony w przestrzeni w makro i mikroskali. Dobrze, że naukowcy zaczynają rozważać takie hipotezy i od kilkunastu lat dzięki szeregowi fizyków (Turok, Weinberg, Shu, Das etc.) nie obowiązuje już groteskowy dogmat zgodnie z którym wszechświat narodził się w trakcie Wielkiego Wybuchu i nie jest fraktalny. To fascynujące gdy wyobrazimy sobie, że w naszej dłoni istnieją całe mikrowszechświaty zamieszkałe przez inteligentne istoty.
#nauka #przemyslenia #fizyka #kosmos #mirkokosmos #astronomia
  • 19
@Sztenberger: Turok - z tego co czytam - jest na przykład jedną z główną postaci zajmującą się inflacją kosmologiczną. Das - model standardowy, kwantowa teoria pola, teoria strun. Weinberg - Nobel za pracę nad unifikacją oddziaływania słabego i elektromagnetycznego. Shu - powstawanie meteorytów, gwiazd, galaktyk spiralnych.

Wygląda na to, że wymieniłeś kilku wielkich naukowców tylko po to, żeby to, o czym piszesz, zabrzmiało poważnie, mimo że nie jest poważne.
@smyl: Nie wiem, kim jest Shu. Pozostali mają lub mieli coś wspólnego z teorią strun, więc pewnie ich nazwiska się gdzieś przewinęły, ale jeśli na kogoś się powoływać, to na Bousso i Polchinskiego, którzy właśnie z teorii strun wysnuli wniosek, że może istnieć wiele "fałszywych próżni", czyli wszechświatów. Oni chyba jako pierwsi (ale nie jestem pewien) doszli do tego nie na drodze filozoficznych rozważań, tylko matematycznie, bo pokazali, że sześć skompaktyfikowanych
@Clermont: ale to, o czym mówisz, nie ma nic wspólnego z tezą OPa o cywilizacjach żyjących na elektronach i o procesach myślowych zachodzących na poziomie międzygalaktycznym
@Sztenberger:
Nasz jeden dzień to ich sekunda?
Nie dostrzegasz skali :D
Jako że prędkość światła, a więc i myśli dla obu 'stworzeń' jest taka sama - c, to skala czasowa jest taka sama jak skala wymiarowa.

Neuron - 20 μm
Galaktyka - 20 lat świetlnych

skala: 1 do 2 * 10^29

Wniosek: jedna sekunda 'nadstworzenia' to dla nas 6 tryliardów lat
@smyl: Źle mnie nie zrozumiałeś, zresztą po raz kolejny. Wszyscy Ci czterej naukowcy których wymieniłem nie twierdzą, że istnieje inteligentne życie w mikroskali tylko, że Wielki Wybuch nie był początkiem wszechświata. Jestem zaskoczony, że nie połączyłeś tych dwóch faktów, nawet jeśli źle zrozumiałeś moją wypowiedź to powinieneś zrozumieć, że akurat Ci wszyscy wymienieni fizycy opisywali wszechświat przed Wielkim Wybuchem lub wręcz brak wybuchu. Poza tym dlaczego od razu piszesz, że to
@smyl: Tak, wszystko na to wskazuje, z tym, że tak jak pisałem nie obowiązuje już ten groteskowy paradygmat. A jeśli poznasz prace w/w Shu i Das to zobaczysz ich koncepcje bez Wielkiego Wybuchu, polecam choć oczywiście i tak wiem, że nazwiesz ich ludźmi ułomnymi tak jak każdego naukowca, który podważa teorię ewolucji z naukowego punktu widzenia.
@smyl: Nie, podważają istnienie Wielkiego Wybuchu. Podaję to tylko jako przykład w jaki sposób szufladkuje się ludzi w środowisku naukowym - jeszcze niedawno każdy kto podważał Wielki Wybuch był traktowany tak samo jak biolodzy i genetycy którzy podważali teorię ewolucji, lecz teraz 'There was no Big Bang' wydaje się dla wielu fizyków możliwym rozwiązaniem, tak jak dla każdego możliwym rozwiązaniem powinien być 'Scientific Intelligent Design' jak zwykło nazywać się tę hipotezę
@Sztenberger: w kwestii ewolucji jedyna opinia, jaką przytoczyłeś, był źle zrozumiany cytat z Dawkinsa. Obca cywilizacja projektująca życie na Ziemi nie rozwiązuje problemu powstania skomplikowanego życia - jak bowiem powstali Obcy, nasi projektanci?

Tu podajesz czterech naukowców. Nie jestem fizykiem teoretycznym, więc ich nie znam, sprawdziłem tylko, czym się zajmują. Byłbym zatem wdzięczny, jeśli przytoczyłbyś w skrócie ich wizję na temat początku naszego Wszechświata.
@smyl: https://www.technologyreview.com/s/419984/big-bang-abandoned-in-new-model-of-the-universe/
http://phys.org/news/2015-02-big-quantum-equation-universe.html
Pierwsza strona z google jeśli jesteś aż tak leniwy lub nigdy o tym nie słyszałeś. Generalnie coraz więcej fizyków rozważa hipotezę jakoby wszechświat był nieskończony w czasie i przestrzeni, tzn. że nigdy nie miał początku. To się dzieje już od wielu lat, nasila się od początku XXI wieku, a kolejni fizycy podrzucają nowe teorie - jedni wykluczają WW całkowicie, inni jak np. Turok twierdzą, że WW był tylko
@Sztenberger: to drugie nawet czytałem.

nie było początku, nie będzie końca, kosmici którzy zaprojektowali życie na Ziemi zostali tak samo stworzeni przez innych kosmitów a cykl kreacji jest nieskończony


Rozumiem, że twierdzisz, że nie było początku czasu, zatem pytanie o początek życia jest puste, bo takiego początku również nie musiało być. Karkołomna teza, zapewne jakiś filozof ładnie mógłby pokazać, że jest nieprawdziwa.