Wpis z mikrobloga

#gownowpis co do pytań "kim chciałaś być, kiedy byłaś dzieckiem?" to nigdy nie miałam żadnych takich marzeń, nawet jak mnie coś interesowało to nie umiałam sobie wyobrazić, żeby się w tym odnaleźć i zostać jakimś archeologiem czy #!$%@? wie kim. w sumie to nikim nie chciałam być... i przynajmniej to mi się udało
  • 38
  • Odpowiedz
@worldmaster:

No i dobrze. Po cholerę już po urodzeniu działac wg ściśle określonego scenariusza? Życie jest przez to nudne. Ja tam lubię być zaskakiwany, jest ciekawiej :)


-po to by coś osiągnąć w konkretnej dziedzinie, nie zostaniesz np. światowej klasy tenisistą czy baletnicą nie trenując od dzieciaka, nastolatka nie grającego nigdy na fortepianie życie nie zaskoczy zaproszeniem do Carnegie Hall na koncert fortepianowy, działając w jakiejś dziedzinie otwierasz sobie multum drzwi,
  • Odpowiedz
#gownowpis co do pytań "kim chciałaś być, kiedy byłaś dzieckiem?"


@tei-nei: no mam takie nagranie jak babcia mnie pyta kim będę. "KIEROWCĄ". Na pytanie "o, kierowcą? A czym będziesz jeździł? Autobusem? Ciężarówką?" odkrzyknąłem bez wahania "MAŁYM FIATEM!"

No i fail jak cholera, nigdy nie prowadziłem malucha :)
  • Odpowiedz
@tei-nei: a ja od małego chciałem zostać księciem :) tzn. księdzem. Pod koniec gimnazjum, może na początku szkoły średniej straciłem powołanie i obiecałem sobie, że pójdę do seminarium jak mi w życiu nie wyjdzie. Póki co "jakoś" wychodzi. Gdzie, u licha popełniłem błąd?! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
-jeśli coś kochasz to to robisz bo to daje ci szczęście , po co czekać aż się zestarzejesz lepiej być szczęśliwym już teraz;


@antros: Gorzej jak lubi się wszystko, a do tego ma się lewe ręce i nogi. Wtedy niczego konkretnego w żadnej dziedzinie się nie osiągnie, pozostaje sama radość z partycypacji :-)
  • Odpowiedz
@antros: Najważniejsza jest chyba właśnie radość. Ale o ile wyższa by była z wygranej w Wimbledonie, niż z przegranej z kumplem? Owszem, super emocje będą przy tej "zwykłej" grze, ale nie potrafię sobie nawet wyobrazić tej chemii jaka musi się budzić w ciele człowieka ze świadomością, że nie tylko dotarł na tak prestiżowy turniej ale i go zwyciężył.
  • Odpowiedz
@anonim1133: to znajdź sobie dobrą dziedzinę, w którejś się uda, próbuj i próbuj, a jeśli jakimś cudem się nie uda to i tak nagle zauważysz, że jesteś autorytetem dla innych z powodu swoje wszechstronności i doświadczenia :)
  • Odpowiedz