Aktywne Wpisy
salanderek +42
Czy i co ile pierzecie szczotkę do kibla? Zamieszkałem jakiś czas temu z dziewczyną i była zdziwiona, jak do białych ubrań w pralce dorzuciłem szczotkę do kibla, bo u niej się nie prało, tylko kupowało nowe, u mnie w domu natomiast tak średnio co 2-3 miesiące - wyrzucanie i kupowanie nowych szczotek to wg mnie marnowanie pieniędzy, także ciekawy jestem jak jest u was
#kiciochpyta #mieszkanie
#kiciochpyta #mieszkanie
WenerowaAngela +293
#!$%@?, na oko to kropelki z apteki można lać.
Strasznie mnie to irytowało i wymuszałam bardziej precyzyjne odpowiedzi, bo jak inaczej miałam się nauczyć gotować? Aż mama się wkurzała i czasem powiedziała w nerwach NOSZ #!$%@? PÓŁ SZKLANKI! MOŻE BYĆ? No to już nigdy nie była wiarygodna odpowiedź i zarzucałam jej, że mamo mówisz głupstwa, teraz se te pół szklanki wymyśliłaś, żebym cie nie męczyła. I #!$%@? było z nauk gotowania, zamiast w sympatycznej atmosferze pochłaniać sekretne receptury z matki na córkę, to u nas zawsze były spiny i wyniosłam z tego tyle, że wszystko mam robić na oko, nosz #!$%@? ja #!$%@?.
Teraz wrzuciłam mięcho do piekarnika, jakiś czas temu. #!$%@? jakiś. JAKIŚ. I wiecie, kiedy je wyciagnę?
Mamo przepraszam.
#takbylo #gownowpis i trochę #gotujzwykopem
@elemenTH: To jest najgorsze. Chociaż nie jestem pewien, czy czasami tym brakującym ostatecznym składnikiem nie jest nutka nostalgii i smaku dzieciństwa ;) Takiego mistrza w robieniu nadziewanych pampuch jak moja śp babcia nie było i nie będzie. Przepis (robiła to bardzo niestandardowo, a nadzienie? Wyżerałem garściami) znalazłem jak sprzątaliśmy jej rzeczy. Zrobiłem no i niby to, ale jednak nie to. Do pełnego doznania brakuje
- mamo kiedy obiad?
- jak się zrobi
#zawsze
Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu i mówi:
- Poproszę 1 kg soli
- Jeszcze nie mamy wagi, nasypię Ci na oko
- Do dupy se nasyp #!$%@? debilu
Później dziwiła czemu nie gotowałam w domu.
@oluchna: moja tak samo xD
Komentarz usunięty przez autora
Całe życie
-Mamo o której obiad?
-Jak sie ziemniaki ugotują
-Pytam o godzine a nie czy sie gotują
Wyprowadzka i samodzielne życie
Współlokator: O której zwolnisz kuchnie?
Ja; Ziemniaki zaraz się będą gotować
Też przepraszam