Wpis z mikrobloga

@AIicja: Czasem nachodzą mnie takie retrospekcje. Wkróce wbija 28lat. Większość z ludzi którzy byli mi bliscy są daleko, lub nie żyją. Pierwszy i ostatni raz zapłakałem na pogrzebie matki. Mimo wszystko, ten kawałek ściska mnie jak sam #!$%@?.
ckliwe gówno

Bo #!$%@? utożsamiają się z jakimś wyimaginowanym wielkim cierpieniem

wielkie odkrycie. Wszyscy zdechno. On sobie starych dni w bogactwie (kuhrwa) dozywa


Nie zdziwiłem się wcale. :) Słuchacze waszego pokroju do dziś uważają, że "Born In The USA" Springsteena to utwór o zajebistości Ameryki, a "Every Breath You Take" to kompozycja o miłości.

@Fedain

Nie chce mi się rozwodzić nad tym jak Cash żył i co zrobił, bo o tym śpiewa