Wpis z mikrobloga

#wosp #wosplive #neuropa #matkakurkacontent #bekazprawakow #matkakurka

Matka Kurka wygrywa z Jerzym O.! WSA wlepia WOŚP karę za uchylanie się od obowiązków prawnych!

Głośny nagłówek na stronie Matki Kurki zagościł.

W artykule przeczytamy o takich perełkach:

W morzu, żeby nie powiedzieć oceanie absurdalnych postanowień i wyroków, po trzech latach przyleciała pierwsza jaskółka.

Od czasu pierwszego ostrzeżenia dla Jerzego O. minęło 5 miesięcy i 16 września 2016 roku ten sam sąd, na wniosek P. W. , postanowił ukarać Fundację WOŚP za nieprzekazanie do sądu skargi na bezczynność fundacji w przedmiocie udzielania informacji publicznej.

Pytania oczywiście dotyczyły finansów WOŚP i Złotego Melona. Obie te sprawy pokazują dobitnie, jaką „transparentnością” i praworządnością może się wykazać organizacja pożytku publicznego, na którą Polacy, samorządy i państwo, łożą gigantyczne pieniądze. Wreszcie passa bezkarności się skończyła!


TLDR - Matka Kurka ponosi zwycięstwo, Owsiak leży na deskach.

Nie chce mi się wylewać morza pochwał od fanów Bloggera, bo bym nie wyszedł z tego dna do końca nadchodzącego finału WOŚP.

No ale czas na przedstawienie tego, jak to było:

1. MK składa prośbę o udzieleniu informacji do WOŚP - prawdopodobnie o jakieś finanse WOŚP+ZM czy coś
2. WOŚP odmawia
3. MK przesyła skargę do WOŚP w sprawie bezczynności wobec nieudostępniania informacji Bloggerowi
4. WOŚP powinno tę skargę przesłać do sądu by rozpatrzyli
5. WOŚP przesłało, jednakże... spóźnili się o kilka dni
6. Za to spóźnienie, cytując Kurkę:

ten sam sąd (...) postanowił ukarać Fundację WOŚP za nieprzekazanie do sądu skargi na bezczynność fundacji w przedmiocie udzielania informacji publicznej.


7. WOŚP zostało ukarane kwotą... 200pln
8. MK Tryumfuje na blogu
9. Ludzie w WOŚP oraz Ci którzy znają temat od środka śmieją się nadal z "sukcesu" Bloggera.

O ile faktem jest, że WOŚP faktycznie spóźniło się z przesłaniem skargi do sądu, o tyle wiadomo o jednej zasadniczej sprawie - nie wiadomo jakie będzie ustalenie sądu w sprawie skargi Matki Kurki - nie wiadomo cały czas, czy faktycznie sąd stwierdzi że dane zapytanie bloggera jest wg. prawa legitne.

Zatem, spóźnienie się z przekazaniem skargi Bloggera do Sądu jest jednoznaczne z "Matka Kurka wygrywa z Jerzym O.! " wg. Bloggera.

To jest tak, jakby bokser utrzymał swój tytuł mistrzowski i cieszył się z tego, że nadal jest mistrzem a powodem "wygranej" było, że jego rywal w drodze na walkę miał wypadek samochody i nie był w stanie stanąć do walki.

Ale przy okazji jak mam otwartą zakładkę z artykułem Bloggera, to przyjrzyjmy się co tam jeszcze ciekawego zauważył:

W tej chwili Fundacja WOŚP i Jerzy O. ma w sądach administracyjnych co najmniej sześć postępowań, wszystkie związane z permanentnym odmawianiem udzielania informacji w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Większość spraw toczy się na mój wniosek,


Zainteresowanie Bloggera? Spamowanie sądów wnioskami dot. WOŚP...

a dwie z nich dla Jerzy O. i Fundacji WOŚP już zakończyły się porażką. Pierwszym człowiekiem, któremu udało się wygrać w sądzie z nietykalnymi świeckimi świętymi, był szef firmy medycznej uczestniczącej w „konkursach ofert” organizowanych przez fundację.


TLDR autorstwa @rineo

Nazwiska właściciela i nazwy firmy nie podaję, ponieważ nie jestem do tego upoważniony, ale wyrok wraz z uzasadnieniem, sygn. akt II SAB/Wa 987/15 można przeczytać tutaj. Przebieg ustawianych spektakli był tak skandaliczny, że zazwyczaj życzliwe dla WOŚP sądy, tym razem nie zostawiły suchej nitki na „dyrygencie” i solistach z zarządu. WSA Warszawa zobowiązał WOŚP do udzielenia informacji i przekazania firmie uczestniczącej w „konkursie” protokołu wraz z nagraniem przebiegu konkursu. Ponadto sąd zwrócił szczególną uwagę, że wyjaśnienia WOŚP należy uznać za całkowicie niewiarygodne. Jerzy O. wraz z pozostałymi członkami zarządu oświadczyli, że nie mogą udzielić informacji, ponieważ protokołu z „konkursu” nie sporządzono, a nagrania uległy zniszczeniu. Niebotyczny poziom arogancji i poczucia bezkarności, nawet jak na pana „Jurka”. Dotychczas podobne „stanowiska” WOŚP przechodziły przez wszelkie instytucje bez najmniejszych oporów, ale w końcu coś się ruszyło we właściwym kierunku. WSA w Warszawie językiem prawnym dał jednoznacznie do zrozumienia Jerzemu O., że takiej ściemy to i na bazarze Różyckiego się nie sprzedaje. O tym wyroku, który zapadł 13 kwietnia 2016 roku, w przeciwieństwie do moich wyroków, żadne media nie trąbiły. Dziwne, przecież to nie Matka Kurka, czy inny oszołom, ale sąd stwierdził jednoznacznie, że Fundacja WOŚP robi sobie jaja z konkursu ofert i prawa.


WOŚP robi sobie jaja na zasadzie, że nie jest w stanie udowodnić że nie posiada protokołu...

Od czasu pierwszego ostrzeżenia dla Jerzego O. minęło 5 miesięcy i 16 września 2016 roku ten sam sąd, na wniosek Piotra Wielguckiego, postanowił ukarać Fundację WOŚP za nieprzekazanie do sądu skargi na bezczynność fundacji w przedmiocie udzielania informacji publicznej.


Ukarał, karą 200 złotych...

Pytania oczywiście dotyczyły finansów WOŚP i Złotego Melona. Obie te sprawy pokazują dobitnie, jaką „transparentnością” i praworządnością może się wykazać organizacja pożytku publicznego, na którą Polacy, samorządy i państwo, łożą gigantyczne pieniądze.


Znając życie Blogger pytał się o dokumenty do których nie ma za bardzo prawa wglądu, ale tu już jest kwestia do domniemania i wymyślania czego tym razem MK by chciał...

Wreszcie passa bezkarności się skończyła! Wypadły dwie cegły z muru i to po waleniu głową, nie tylko przeze mnie, ale też przez właściciela firmy medycznej, który miał odwagę sprzeciwić się Jerzemu O. Na podstawie powyższych orzeczeń jest już prawnie potwierdzone to, co zawsze było oczywiste. Gdy Jerzy O. z mecenasem Zagajewskim i rzecznikiem Dobiesem błaźnili się przed Sądem Rejonowym w Złotoryi, wnosząc pudła z „fakturami”, a następnie odmówili sądowi przedłożenia wszystkich transakcji pomiędzy Złotym Melonem i WOŚP, natychmiast powstała miejska legenda.


Blogger zapomniał oczywiście przekazać, że wielokrotnie w trakcie trwania procesu źle odczytywał dokumenty, ale to jest taki mały miki...

Usłużne media i współpracujący z WOŚP, „zwykli internauci”, rozprowadzili po sieci łgarstwo, że dokumenty finansowe może oglądać jedynie biegły, nie jakiś tam „blogier”. Z tym kłamstwem wymyślonym na potrzeby zatarcia kompromitacji Jerzego O., nie sposób było walczyć, bo jak wiadomo przewaga medialna plus pranie mózgu widokiem chorych dzieci, dają pancerną ochronę przed brzydką prawdą.


Inaczej - Jeżeli Blogger faktycznie posiada wiedzę na temat księgowości - proszę bardzo, niech ocenia dokumenty. Natomiast jeżeli nie posiada wiedzy ani kwalifikacji to faktycznie lepiej by było, żeby wykształcony i znający temat audytor niezależnie ocenił dokuemnty WOŚP, do których zwykły szary kowalski nie ma dostępu.

Niemniej dzięki WSA w Warszawie PR WOŚP przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Co w praktyce oznaczają wyroki WSA Warszawa? Po pierwsze, że Fundacja WOŚP łamie prawo i w sposób desperacki broni dostępu do danych finansowych samej fundacji, jak również spółki powiązanej „Złoty Melon” i przyległych firm prywatnych należących do rodziny Owsiaków. Po drugie sąd nakłada obowiązki i przy tym kary na organizację Jerzego O., która uchyla się od prawnych obowiązków i tworzy własne „prawo”, rozprowadzane w mediach i w Internecie.


Jedno "ale" - WSA nie potwierdziło czy WOŚP złamał prawo poprzez nieprzedstawienie dokumentów poufnych Bloggerowi. WSA tylko potwierdziło, że WOŚP spóźniło się z przesłaniem dokumentów i dlatego WOŚP zostało ukarane.

Po trzecie w świetle wyroków jest więcej niż pewne, kto i w jakich okolicznościach może uzyskać dostęp do każdego dokumentu Fundacji WOŚP, który związany jest z prowadzeniem działalności statutowej i gospodarczej. Zatem kto i kiedy? Każdy obywatel Polski w dowolnym momencie, po złożeniu zwykłego zapytania w trybie dostępu do informacji publicznej.


Okej, rozumiem. Tylko znowu kolejne rzecz: Blogger pisał wcześniej: "Pytania oczywiście dotyczyły finansów WOŚP i Złotego Melona. ". O ile Ustawa o dostępie do informacji publicznej faktycznie potwierdza, że organizacje porządku publicznego powinny odpowiadać na tego typu pytania to... Złoty Melon takową organizacją nie jest. Złoty Melon jest Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. Także o ile MK pytał się o finanse WOŚP i może uzyskać informacje, tak z przypadku ZM tych informacji nie musi otrzymać.

Ja to w każdym razie tak rozumiem.

Jest to wartość nie do przecenienia i oznacza znacznie poważniejsze problemy dla Jerzego O., niż wszystkie procesy, których przedmiotem sporu była „d” Maryni albo „król żebraków”. Niestety nie znam jeszcze wysokości kary, ani uzasadnienia, bo informacje uzyskałem bezpośrednio w WSA Warszawa, przed doręczeniem mi korespondencji. Wysokość kary nie ma tu jednak wielkiego znaczenia, pewnie jest to kwota symboliczna,


200 zł

dużo ważniejsze jest stwierdzenie działań bezprawnych, co skutkuje zobowiązaniem do udzielania wszelkich informacji, a to jest dla Jerzego O. i WOŚP zabójcze.


Bezprawnym działaniem było - po raz kolejny - odesłanie pisma w późniejszym terminie, niż powinien...

PS 12 października Jerzy O., stanie przed sądem karnym w Złotoryi za znieważenie i zniesławianie, 19 października zostanie ogłoszony kolejny wyrok WSA w przedmiocie odmowy udzielenia informacji publicznej przez WOŚP.


Blogger zapomniał jeszcze o jednej dacie: 30.09. Stay tuned.

Także co z całości tekstu wynika? Otwiera w rzeczywistości "wygrana Bloggera" drogę dla każdego który zechce się zapytać Owsiaka w jakiej cenie kupuje papier toaletowy? Nie, z tego prostego względu, co sam też blogger zauważył, że sam Sąd jeszcze nie potwierdził czy jego zażalenie jest prawidłowe.

No, ale czekamy na dalszy rozwój sytuacji.

Autorski Tag - #goofaskomentuje
Goofas - #wosp #wosplive #neuropa #matkakurkacontent #bekazprawakow #matkakurka

Ma...

źródło: comment_C1gnn6DkMCDC4OlOdG3rTvTmnDizcOok.jpg

Pobierz
  • 3
@Goofas: Domyślałem się, że znowu podrasował historyjkę tak jak wcześniej z tym niedostarczaniem dokumentacji księgowej przez WOŚP. Wierni fani na szczęście jak zwykle łyknęli i kasa z abonamentu żebraczego będzie się zgadzała.