[mentis]

Drodzy lewacy, szukacie prawdziwej przyczyny rosnących nierówności społecznych? Proszę bardzo. Ile kasy dodrukowano od 2010 roku, która trafiła państwowych "drukarni" w ręce znajomych królika pompując kieszenie ziomków z wall street i innych banków inwestycyjnych, które wypłacają za kasę przeznaczoną na ich ratunek od bankructwa na premie milionowe dla zarządu.

Nadal uważacie, że Państwo jest najlepszym sposobem na redystrybucję, równość i sprawidliwość?

#lewackalogika #ekonomia #anarchokapitalizm #pieniadze #inflacja #razem #socjalizm #bitcoin

[U.....z]

która trafiła państwowych "drukarni" w ręce znajomych królika pompując kieszenie ziomków z wall street i innych banków inwestycyjnych, które wypłacają za kasę przeznaczoną na ich ratunek od bankructwa na premie milionowe dla zarządu.

@mentis: Pokaż jak od zwiększenia bazy monetarnej wzrosły nierówności, a zwłaszcza premie. Jak narazie pokazałeś wykres bazy monetarnej i dodałeś domysły i pomówienia do nich. Pokaż fakty.

[invtraveler]

@mentis: Ten pierwszy duży skok to był kryzys z 2008, ten ostatni to ECB tak? A ten środkowy to z czym związany?

[mentis]

@Udowodnij_albo_zamilcz: stary daleko w google szukać nie trzeba

Bailed-out banks gave millions in exec bonuses, NY AG report shows
http://abcnews.go.com/Business/story?id=8214818

Beyond the $165 million in bonus payments that were announced, total bonuses for the financial unit could reach $450 million and bonuses for the entire company could reach $1.2 billion.[
https://en.wikipedia.org/wiki/AIG_bonus_payments_controversy

[U.....z]

@mentis: Nie pytam czy wypłacali bonusy tylko o rzekomu wzrost bonusów i powiekszenie nierówności społecznych, tak jak twierdzisz.

[mentis]

@Udowodnij_albo_zamilcz: to raczej oczywiste, kradniesz siłę nabywczą rozwadniając walutę. Te pieniądze w pierwszej kolejności trafiają w postaci owych bonusów do ludzi, których potem stać na więcej windując ceny dla ludzi, których pensje się nie zwiększyły specjalnie. To jest typowy scam na dużą skalę gdzie nieliczni kupują za silny pieniądz a ostatni w łańcuchu zostają z nic niewartym papierkiem. Proces trwa latami, ale ostatnio wykładniczo przyspiesza.

[U.....z]

@mentis:

kradniesz siłę nabywczą rozwadniając walutę.

Siła nabywcza spada od inflacji. Inflacja była słaba podczas drukowania dolarów. Ta baza monetarna sprowadza się głównie do zapisów księgowych w bankach a w minimalnym stopniu do inflacji w całęj gospodarce.

Te pieniądze w pierwszej kolejności trafiają w postaci owych bonusów do ludzi,

Wypłacali sobie bonusy jak zawsze, nie widziałem dowodów by wypłacali sobie nagle większych premie za to że mają większe zapisy księgowe.

To

[smyl]

Nadal uważacie, że Państwo jest najlepszym sposobem na redystrybucję, równość i sprawidliwość?

@mentis: tu masz zagrożenie biedą przed i po redystrybucji (Eurostat)

[f.....r]

@mentis: gdzie ta inflacja straszna?

[l.....r]

@fenr7r: @smyl: @Udowodnij_albo_zamilcz:

[mentis]

@fenr7r: @smyl: @Udowodnij_albo_zamilcz:
Kryzys deflacyjny poprzedza hiperinflację zazwyczaj. Inflacja rozumiana jako wzrost cen to już kolejne stadium kryzysu kiedy zaczynają się faktyczne niedobory, produkcja kuleje itd. Przykład Wenezuela

Co do wskaźników inflacji to rządy wpadają we własną pułapkę sposobu liczenia inflacji coraz to zmieniając koszyk produktów, żeby wskaźnik nie był za wysoki.

Samego wzrostu cen możemy jeszcze przez jakiś czas nie zobaczyć, bo co jak co efektywność produkcji ciągle

[f.....r]

Inflacja rozumiana jako wzrost cen to już kolejne stadium kryzysu kiedy zaczynają się faktyczne niedobory,

@mentis: co xD wszędzie jest infalcja prawie, i wszystko jest w porządku, niska inflacja jest dobra, bo zachęca do do inwestycji i konspumpcji

[mentis]

@fenr7r: inflacja jest wszędzie, bo państwa drukują kasę na potęgę i zadłużają się ponad miarę i dokonują przewalonych nietrafionych inwestycji. Naturalnym zjawiskiem jest spadek cen wynikający ze wzrostu efektywności produkcji. Jednak jesteśmy ograbiani przez Państwo z tego "zysku".

Niska inflacja zachęca do oszczędzania, a nie konsumpcji. A do inwestowania zachęca posiadanie oszczędności / kapitału

[BarekMelka]

@mentis: przecież nierówności rosną od lat 80-tych, to co ty gadasz o podaży pieniądza od 2010?

[mentis]

@BarekMelka: dokładnie wtedy mieliśmy do czynienia z pierwszymi efektami Nixon Shock związana z odwiązaniem dolara od złota i zaczęła się równia pochyła dla USD i wzrost nierówności

[U.....z]

Niska inflacja zachęca do oszczędzania, a nie konsumpcji.

@mentis: Jakim cudem?
Masz milion złotych. Wiesz, że jest niska inflacja np 2%, więc za rok Twój milion złotych będzie wart mniej o 2% siły nabywczej. To Cię skłania do oszczędzania? Nie, to skłania albo do konsumpcji póki masz więcej warte pieniądze, albo do pożyczenia pieniędzy bankowi, który uchroni twój kapitał przed stratą wartości wypłacając Ci odsetki, a sam te pieniądze pożyczy pieniądze

[mentis]

@Udowodnij_albo_zamilcz: miałem na myśli relatywnie niska inflacja, czyli dla oszczędzających inflacja 2% jest lepsza niż 5%. Oczywiście idealną sytuacją byłaby deflacja, która skłaniałaby do oszczędzania. Jednocześnie hamowania zbędnej konsumpcji oraz akumulowaniu kapitału na inwestycje i większe zakupy.

Oczywiście Państwo niszczy siłę nabywczą pieniądza na kilka sposobów przez podatki i w konsekwencji złe inwestycje (rzadko kiedy pieniądze są wydawane racjonalnie i z pożytkiem dla gosp.), dotowanie nierentownych państwowych firm, wyprowadzanie kapitału przez