[paulinio]

Mam trudne pytanie, na które mi samemu ciężko było znaleźć odpowiedź.
Czy wiedząc, że Twoje dziecko urodzi się z zespołem Downa, zdecydawałabyś/zdecydowałbyś się na aborcję?
Wiem, że już wszyscy macie dość tego tematu, jednak póki jest on jeszcze gorący, to zdecydowałem się zapytać.
#aborcja #czarnyprotest #bialyprotest

[plackojad]

@paulinio: Dla mnie pytanie nie jest trudne. W końcu czemu winne jest dziecko z zespołem Downa?

[Gluten]

Zespół Downa nie jest jeszcze taki zły.

[konradpra]

@Gluten: oczywiście powiedz to rodzicom dziecka, patrzeć jak wszystkie dzieci naookoło się rozwijąją a z twojego nic nigdy nie będzie. Tak długo jak żyją to dziecko ma zazwyczaj sensowną opiekę, potem to powolna umieralnia.

[S.....f]

@paulinio: oczywiście, że tak.

[Gluten]

@konradpra: Może by nie było naukowcem, ale byłoby szczęśliwe. Napisałem po prostu że Zespół Downa nie jest jeszcze taki zły. PS jestem za aborcją nawet dobrowolną wybór każdego co chce zrobić.

[konradpra]

@Gluten: skąd wiesz że będzie szczęśliwe?
U mnie na podwórku jak byłem dzieckiem była dziewczynka z Downem, wstyd mi teraz ale każde inne dziecko (w tym i ja) śmiało się z niej, drwiło i dokuczało. Zawsze takie dzieci będą odrzutkami i inne dzieci będą je raczej unikać.
Każda taka choroba budzi instyktowną niechęć otoczenia, jest to swoisty darwinizm.
Miałem kiedyś dyskusję z żoną i mimo że nigdy byśmy nie wyskrobali normalnego

[b.....g]

czemu winne jest dziecko z zespołem Downa?

@plackojad: niczemu, więc dlaczego skazywać je na lata cierpień?