Wpis z mikrobloga

@polanny: nauczyłeś się czytać, to naucz się jeszcze rozumieć to, co czytasz. to nie jest moje widzimisię, że bez pracy nie ma pieniędzy na żarcie, więc słabo. bez mieszkania/domu jest bezdomność, więc też słabo. a ubezpieczenie może się bardzo przydać w razie jakiegoś nieszczęśliwego zdarzenia.
@polanny: Mi chodzi o dodatkowe bo to, które dostaje się w ramach UoP to sam przyznasz, że średnio dobra opcja. No ale lepsze to, niż nic. I ja też nigdzie nie pisałem, że mieszkanie musi być za gotówkę lub kredyt. Wynajem to też dobra opcja :) i jestem wyluzowany ;>
@DeafSilence: no jak patrzę na ceny lokali miejskich, po które się w kolejce czeka po 3 czy ileś lat i porównam do cen od właściciela albo agencyjnych to są 2 światy. moja kumpela ma mieszkanie komunalne (nie wiem, czy to profesjonalna nazwa, czy nie, tak się u mnie zwykło mówić) dwupokojowe i z opłatami ma jakoś połowę tego co ja jednopokojowe