Wpis z mikrobloga

Na Islandii PP jest traktowany niemal jak danie narodowe, głównie dzięki polskim imigrantom.


@Kroomka: to zes #!$%@? do pieca...
http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15452911,U_nas_newsem_byl_stan_wojenny__a_u_nich___ze_zabraklo.html

A zaczęło się od śledzi. Śledzi, które w czasach Polski Ludowej Islandczycy zaproponowali Polakom w ramach wymiany handlowej. Śledzika wiadomo, ceni się nad Wisłą: "To my wam wódkę i drewno" - zaproponowali Polacy. "I może jeszcze nasze wafelki? Prince Polo?". Mało zabrakło, a do słodkiej wymiany wcale by nie doszło, bo