Wpis z mikrobloga

Mirasy, mam pytanko. Jutro chcę zadzwonić do skupu aut w każdym stanie technicznym i wizualnym ( ͡° ͜ʖ ͡°), bo chciałbym się pozbyć samochodu, jednak wiem, że niewiele za niego wezmę. Pacjent to pug 306 cabrio 95 rocznik. Techniczne jest ok, silnik zdrowy, zawieszenie ok, jakiś mały nalot rdzy na progu. Jednak trzeba by było w niego troszkę zainwestować, np.: w uszczelki między słupkiem szyby czołowej a szybą boczną drzwi, kupić nowe opony, bo obecne są zjechane, dach się przestał podnosić/opuszczać. Rzecz w tym, że auta praktycznie już nie używam, np. w tym roku w ogóle nim nigdzie nie wyjechałem, więc nie widzę sensu, żeby bezczynnie stało i trzeba było płacić za nie ubezpieczenie. Bo o ile na allegro/olx te auta stoją po 2,5-3k, tak to przez wymagane inwestycje jest warte wg mnie max tysiaka, a coś mi się wydaje, że w przyszłym roku ubezpieczenie wyniesie mnie więcej niż ten samochód jest wart. No, ale zmierzając do sedna. Na aukcjach samochodów jest dosłownie kilka, więc obstawiam że długo bym musiał czekać na chętnego. Dlatego wpadłem na pomysł ze skupem aut. I tutaj nasuwa mi się pytanie. Czy ktoś, kto mniej więcej jest obcykany w temacie takich skupów jest w stanie mi powiedzieć, czy jest jakikolwiek sens tam dzwonić i próbować go sprzedać? Czy może lepiej oddać go na złom czy tam do recyklingu?

#pytanie #motoryzacja
  • 17
@pavulon78: hmm, w sumie to i te 700zl nawet by mnie zadowoliło, tym bardziej, że i tak auto stoi, a wątpię, by ktoś chciał je kupić. Mam już kilka wypatrzonych skupów, jutro podzwonię. Dzięki Mireczku! (ʘʘ)
Hmmm, aż się zacząłem zastanawiać. Może faktycznie najpierw warto spróbować od tego olx, niech postoi z miesiąc, a potem w razie czego dzwonić po tych skupach. Gorzej, że koniec sezonu, ale może ktoś czeka na koniec sezonu, aby kupić taniej.
@pavulon78: o, to też cenna wskazówka, w razie czego odpowiednio się nastawię psychicznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@solidsnake7: cabrio fajna sprawa, gorzej jak przychodzi czas, kiedy
@Naciass: @solidsnake7: powiem Wam, że tak robię sobie jeszcze rekonesans rynkowy i wcale nie jest tak źle z tymi cenami, tzn. za tysiąc powinien spokojnie pójść. Technicznie jest okej, prosto jeździ, zespawany raczej nie jest, a z rdzy leciutki nalot na progu od kierowcy. Najgorsze są właśnie te części, który na allegro nie ma, internet też pusty, w ASO powinny być, ale swoje też kosztują ( ͡° ʖ̯