Wpis z mikrobloga

4 092 - 1 = 4 091

Tytuł: Sherlock Holmes. Księga wszystkich dokonań
Autor: Doyle Arthur Conan
Gatunek: Kryminiał
★★★★★★★

Zmęczyłam, w końcu. Jestem serialowym i filmowym (chociaż filmowym trochę mniej) fanem Sherlocka więc stwierdziłam, że czas na książkę. A lubię czytać całość od początku do końca to jakiś mirek dawno temu polecił mi ten zbiór opowiadań. I czytanie tego w całości to chyba był błąd. Gdybym czytała poszczególne tomy w większych odstępach czasu wydaje mi się, że sprawiałoby to większą przyjemność. Tutaj bardzo mi się nie podobało to, że opowiadania nie są chronologicznie ułożone w czasie, raz jest żona Watsona, raz jej nie ma. Raz mieszkają razem innym razem osobno. Tu taj Sherlock jest na emeryturze, dalej już nie. Szczegóły, ale osobiście mnie irytowały. Po za tym wszystkie opowiadania zlały się w jedną całość.
Dla ekranowych fanów Sherlocka - baaaaardzo mało Moriatego i Ireny w opowiadaniach.

Polecam, ale dozowanie jednak w mniejszych dawkach :)

#bookmeter
  • 5
@wrednota: Z tymi dawkami to masz racje, ja w jakieś wakacje rzuciłem sie na to tomisko i chyba po połowie odstawiłem i wróciłem może raz ale przeczytałem jedno opowiadanie i tyle. Zdecydowanie lepiej czytać pomału i delektować się historiami naszego ulubionego detektywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wrednota: a najlepsze opowiadania stamtąd lub ogólnie Doyle'a? W mojej bibliotece nie ma jeszcze tej cegły, a skoro czytanie całej i tak przysparza trudności to zastanawiam się nad wzięciem się za jakieś opowiadania wydane osobno.