Aktywne Wpisy
Undying +284
Muszę się wyżalić, po niecałych 6 latach w kołchozie udało mi się znaleźć inną pracę, na tym samym stanowisku, w firmie 35km dalej i za stawkę około 3000 brutto większą. Mega się cieszę, ale przełożony dzisiaj o mało mi nie zaje*al za wypowiedzenie xd nasłuchałem się że nie mam co liczyć na podobną kasę tutaj, żebym to sobie dobrze przemyślał, że dojazdy mnie wykończą, że będę tego żałował i że mogłem przyjść
Ryptun +367
@Tosca303: nie wnikałem dokładnie. Legalnie czy nie, to chodzi o sam fakt. To musiał być ktoś z bliskiego otoczenia, jakaś "koleżanka" albo coś w tym stylu, bo skąd obca osoba miała by o tym wiedzieć. Jak nie koleżanka to sąsiad #!$%@?, w pale mi się nie mieści. Chore.