@zaqwsxdsa: facet jak rozpoczynalem wyprzedzanie byl jakies 0,5km ode mnie. A ze #!$%@?... (nie jechalem 91km/h - a okolice 110)
@wuju84: jezdze po it i brednie opowiadasz. Aa w Polsce nie jest jak w lesie. Wrecz przeciwnie, uwazam ze drogi krajowe mamy dużo lepsze niż przytoczeni przez Ciebie makaroniarze. Zachowanie na drodze również (u nas np zdecydowanie mniej sie wyprzedza na linii ciaglej, czy na pasie do lewoskrętu) Natomiast facet,
@robakus07: oho, tam właśnie można się nauczyć dynamicznej jazdy, zwłaszcza że z reguły nie sygnalizują swoich manewrów. brednie? chyba jechałeś jako pasażer.
@robakus07: jadąc 150, czyli normalną, autostradową prędkością, pół kilometra zajmuje 10s. Jeśli wpierniczyłeś się kolesiowi ledwo wyprzedzając tira żółwim tempem jak był 500m od ciebie, to tak, jesteś słabym i denerwującym typem kierowcy. Januszem drogi tak zwanym ;)
Ech, niektórzy dostrzegają drzazgę w cudzym oku, a belki w swoim nie widzą.
@wuju84: trzeba zdecydowanie bardziej uwazac, bo jak wspomniales lubia niekorzystac z kierunkow. Ale jeszcze nie widzialem ani nie slyszalem zeby ktos zwyzywal ciezarowke ktora zajezdza wrecz droge na podjezdzie (chociazby autostrada z Genui w kierunku Aleksandrii. Tam jest duzo podjazdow a pasy glownie dwa (mimo ze tam chyba zakaz jest)
Poza tym maja wiele wspolnego z polskimi kierowcami - na 3 pasmowych drogach jada srodkiem (chociazby w polsce s8 w warszawie,
@zaqwsxdsa: szkoda strzępić ryja jeśli uwazasz ze w #!$%@? sie to rozpoczecie wyprzedzania jesli inny pojazd jest tak daleko. Poza tym proponuje zapoznac sie z kodeksem bo limit to 140 a nie 150, a ze jest "+10" to inna sprawa
Kawa, kawa, kawa! Muszę wypić najpierw KAWĘ bo inaczej NIE DAM RADY FUNKCJONOWAĆ!!! Czy was też wnerwiają tacy biurowi kawosze jak z koziej dupy trąba? #pracbaza #kawa #pytanie
#jajebe #jazdapolska #prawojazdy #polscykierowcy #polska
a tak poważnie to pojedź do Włoch, nauczysz się nie blokować lewego pasa w 10 minut i więcej nie będziesz marudził.
@wuju84: jezdze po it i brednie opowiadasz. Aa w Polsce nie jest jak w lesie. Wrecz przeciwnie, uwazam ze drogi krajowe mamy dużo lepsze niż przytoczeni przez Ciebie makaroniarze. Zachowanie na drodze również (u nas np zdecydowanie mniej sie wyprzedza na linii ciaglej, czy na pasie do lewoskrętu) Natomiast facet,
Ech, niektórzy dostrzegają drzazgę w cudzym oku, a belki w swoim nie widzą.
Poza tym maja wiele wspolnego z polskimi kierowcami - na 3 pasmowych drogach jada srodkiem (chociazby w polsce s8 w warszawie,
Poza tym proponuje zapoznac sie z kodeksem bo limit to 140 a nie 150, a ze jest "+10" to inna sprawa