Wpis z mikrobloga

@Hannahalla nie no pewnie można było na różne rzeczy wykorzystać, a może jego żona lubi dostawać kwiaty? Nie każdy jest takim pragmatykiem i o ile rozumiem, że może czegoś nie lubisz lub Ci się nie podoba, tak nie rozumiem powodu szydzenia z takich rzeczy. Równie dobrze można się przyczepić, że wydajesz pieniądze na kolorowe włosy, ani to praktyczne, ani trwałe a na pewno zbędne. I wiem, niektorzy przywalają się do Ciebie o
@alegoraco: nie napisałam, że za 40 groszy. ostatnio kupiłam 60 róż, już po 9, za 40 złoty, okej, może przesadziłam z tym 100 za 40, ale jest różnica, prawda? były dawane w tym samym dniu i były lekko rozwinięte, fantastyczny bukiet. w wyjaśnieniu, byłam na krakowskiej, na balicach. nie wiem dlaczego od razu to 'chyba nigdy nie byłaś', jakbym jakieś przestępstwo popełniła ( ͡° ʖ̯ ͡°)