Wpis z mikrobloga

@BlackTabby: Krewetki usmaż, nie przesadzaj z czasem ich smażenia, do tego jakiś sos, czosnkowy, albo o smaku ziół, do krewetek zaserwuj sobie chrupiącą bakietkę, im prościej tym smacznej, nie wydziwiaj z przyprawami, marynatami itp, w wielu restauracjach po porostu smażą na oleju, po czym podają z bagietką i jakimś sosem, przynajmniej jeśli chodzi o tygrysie, bo innych jeszcze nie miałem okazji jeść.

No chyba że masz jakąś gotową mieszankę z dyskontu
@Drake1: Co do oliwy to nie jadłem na oliwie, bo tam gdzie czasem je jem, czy to knajpa czy restauracja, smażą je po porstu na oleju, olej jest często neuralny w smaku, zwłaszcza jak go dasz mało, a co do oliwy to nie pasuje ona zawsze do wyszystkiego.