Wpis z mikrobloga

dlatego zawsze mówię, że brakuje na rynku firmy nazwijmy to remontowo-budowlanej, której dewizą była by szybkość (o jakości nie wspomnę), po prostu zjeżdża się ekipą, sprzęt, i napierdzielają 24h/dobę aż skończą. Wszystko zoptymalizowane maksymalnie.
  • Odpowiedz
@goferek: Zapomniałeś o wydaniu opinii od nadzoru budowlanego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Woli ścisłości to w takich przypadkach to idą uproszczone procedury, i odbyłoby się bez przetargu z tego względu że to nie byłaby nowa budowa tylko naprawienie uszkodzonej infrastruktury. Nawet w Polsce dałoby radę do tygodnia wykonać naprawę razem z wydaniem ekspertyz przez odpowiednie organy (potrzebne żeby stwierdzić czy konstrukcja sąsiadujących budynków nie uległa uszkodzeniu).
  • Odpowiedz
:o jak oni to zalatali ?


@teperkov: Zasypali taką specjalną mieszanką ziemi, cementu i wody, która twardnieje nawet pod wodą a później nawet po zaschnięciu można w tym kopać nawet szpadlem. Wywalili w dziurę 1800 betoniarek tego.
  • Odpowiedz