Wpis z mikrobloga

@Jaracz_Joint: Ale tak bez randki? o_O

Niestety tak to wygląda w obecnym świecie, jesteśmy rypani na każdym kroku, niby wolność, kapitalizm, wolny rynek, a tak naprawdę korupcja, łapówki, wrogie przejęcia, zastraszanie, wyzysk pracowników (jeśli nie lokalnie to z innego kraju), wciskanie kitu, kłamstwa. Czy w normalnym państwie na przeziębienie można kupić legalnie zwykły cukier i sól w kosmicznych cenach? Można Oscilococinium i Irgasin. Wszystko jest fabrycznie postarzane, gwarancje odrzucane itd itp.
@xandra Właśnie rozkminiam opcje zmiany danych osobowych, mam tego farta że urodziłem się w domu i mogę powiedzieć że rodzice się pomylili a z pielęgniarką się nie skontaktują bo już nie żyje.

Dzisiaj miałem telefon od Orange, numer jest na firmę moich rodziców, kiedyś był w orange, a ona dzwoniła w sprawie mojej firmy... Jedno pytanie - jak i skąd mają moje dane. Nie udostępniam swojego numeru telefonu a nawet jeśli gdzies
Jak żyje się w bańce mydlanej jak Twój oponent w tej dyskusji to wydaje się lepiej. Jak się zobaczy co się naprawdę dzieje to wcale nie jest tak kolorowo.

zdaje się tego nie zauważać... Ważna dla niego jest namiastka wolności. Szkoda, że zapomniał o seryjnym samobójcy, który grasuje w naszym pięknym kraju... Ehhh


@Jaracz_Joint: @xandra: Pochodzę z niezamożnej rodziny. Dorastałem w latach 90 na wsi. Sielanki nie było, okres po
@KonfederatZBaru Nie będę rozwijał swojej historii ale u mnie przez wiele lat jadalo się kisiel na obiad (ja wtedy jeszcze nie żyłem) a pomimo tego rodzice twierdzą że lepiej się żyło bo było stabilnie. Aktualnie zaniedlugo stanę się jedynym żywicielem rodziny bo dzięki wolnemu rynkowi i zmianach w przepisach rodzice są zmuszeni zamknąć biuro księgowe któremu poświęci w miarę stałą pracę i ostatnie 20 lat zawodu.

Na Ukrainie zarabiają 10 razy mniej
@KonfederatZBaru: Proszę, proszę jaki protekcjonalny ton, pozujesz na mentora, czy co? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wyżaliłeś się już kolego? Wiesz co, nie będę się już odnosić do większości rzeczy, które nam tu opisałeś, ale trudno zaprzeczyć, że wtedy, za czasów PRL było w Polsce mimo wszystko lepiej. Wyjdź na ulicę, zobacz ile bezdomnych, biednych ludzi. Mieszkam w centrum miasta, wiesz ile osób grzebiących w śmietniku widzę dziennie?
ale trudno zaprzeczyć, że wtedy, za czasów PRL było w Polsce mimo wszystko lepiej.


@xandra: Właśnie zaprzeczyłem powyżej. Kilkakrotnie. I uargumentowałem to.

Wyjdź na ulicę, zobacz ile bezdomnych, biednych ludzi. Mieszkam w centrum miasta, wiesz ile osób grzebiących w śmietniku widzę dziennie? I to nie są jakieś pijaczki.


@xandra: Część to pijaczki, a część nie. Biednych jest dużo, owszem. Ale też dużo mniej niż 10 albo 20 lat temu. W