Wpis z mikrobloga

Siema Mirki,

Pod koniec poprzednieogo tygodnia, było głośno o Uber Eats, które zawita do Polski.

Ja mieszkając w Belgii, miałem okazję już z tego skorzystać i zarobić pierwsze euraski :). Od razu zaznaczam, że dowożenie jedzenie jest dodatkową pracą. Na codzień jestem tłumaczem i pomagam Polakom w Brukseli w różnych sprawach. Pomyślałem że w wolnych chwilach, zamiast siedzieć na portalu ze śmiesznymi obrazkami ( ͡° ͜ʖ ͡°), inaczej spożytkuję ten czas.

Tak więc do Uber Eats zapisałem się miesiąc temu. Na facebooku była reklama że poszukują dostawców. Jako że po Brukseli jeżdżę skuterem 125cc (duże korki itp), to pomyślałem że będzie dobra okazja do dorobienia sobie.
Na początek musiałem wysłać zdęcia dowodu osobistego, rejestracyjnego, potwierdzenie ubezpieczenia OC i prawa jazdy. Później musiałem wybrać datę spotkania na którym opowiadali nam na czym to polega, jak działa aplikacja itp. Na drugi dzień po spotkaniu, dostałem SMS że mogę przyjść ponownie po torbę i aktywowanie konta.
Torba nie jest za darmo. Trzeba zapłacić kaucję 100 euro, i jest ona pobierana po 20 euro przy każdej wypłacie pieniędzy (w poniedziałki). Gdy oddami torbę z powrotem (np. nie chcemy już jeździć) to zwracają pobrne pieniądze.

Konto miałem aktywowane w piątek tydzień temu, i tego samego wieczora wyjechałem na polowanie, ale bez efektów... Żadnego zamówienia. Trochę byłem zawiedziony, nawet napisałem o tym pod wyżej wspomnianym znaleziskiem. Ale Uber rozpoczał kampanie promocyjną dając 20% zniżki, i podobno poprzedni weekend był bardzo dobry. Ja nie miałem czasu jeździć więc się nie przekonałem, a nawet straciłem nadzieję że coś w ogóle mi się trafi. Poźniej cały ostatni tydzień miałem zajęty spotkaniami z klientami, więc nie było okazji, aż do dziś! O godzinie 11 skończyłem spotkanie i odpaliłem aplikację! Od razu dostałem zamówienie, które okazało się być... zamówieniem z siedziby Uber Eats :D. 10 opakowań pełnych cup cake'ów :D.

Później były inne zamówienia do prywatnych domów i jednego sklepu. Najlepsze zamówienie trafiło mi się jednak pod koniec popołudnia, gdy już zamierzałem zrobić ostatni kurs. Kurs ten był do Ambasady Arabii Saudyjskiej :D. Nawet nie mogłem wejść do środka. Ochroniarz wpuścił za bramę i od razu wziął i do widzenia.

W niecałe 4h zarobiłem 66,30 euro, już po prowizji ubera. Paliwo mnie wyniosło gdzieś z 4-5 euro duże max. Więc spoko na dodatkową pracę. Będzie na np. okresowe przeglądy skutera w salonie Yamaszki :).

Wrzucam kilka fotek z aplikacji. Jak macie pytania to zapraszam :). Po 18h30 ruszam dalej, więc nie będę mógł odpisywać.

#uber #ubereats #jedzenie #belgia #bruksela #ciekawostki
WutkaBXL - Siema Mirki,

Pod koniec poprzednieogo tygodnia, było głośno o Uber Eats...

źródło: comment_a5BLfQ1zYM3xCaLzLVfJTfaMoFb1thHz.jpg

Pobierz
  • 14
Co jest nie tak z tą usługą? Dlaczego ktoś miałby płacić 11 eurosów za dowiezienie mu żarcia 4 km? :D W Polsce to nie wypali, dowóz jest za darmo albo za jakieś symboliczne 5 zł jak dalej :)
@g455: na razie uber dopłaca, i dopóki dobre stawki to będę jeździł :)

@galarulez: Włączam aplikację, przełączam się na Online i pokazuje się zlecenie. Muszę kliknąć aby przyjąć, mam chyba 10 sekund. Klikam nawiguj i automatycznie włącza mi Google Maps, jak dojadę do restauracji automatycznie wyłącza google maps i włącza aplikację uber żeby mieć dokładną nazwę restauracji, numer zamowienia i nazwisko zamawiajacego.
Później jak już z restauracji wziąłem, to potwierdzam
WutkaBXL - @g455: na razie uber dopłaca, i dopóki dobre stawki to będę jeździł :) 

...

źródło: comment_mJZELAMAb8ZOqbBbV2jTvQd5ZxQRzPKl.jpg

Pobierz