Aktywne Wpisy
wykop +24
Dzień dobry, Wykop (ツ)
1. Śpieszymy poinformować Was, że dostępna jest już najnowsza aktualizacja wykopowej aplikacji dla iOS. W tej wersji między innymi: całkowicie przebudowaliśmy Stronę Główną i Wykopalisko, dostosowaliśmy stronę tagu, dodaliśmy slider hitów, poprawiliśmy wszelkie przejścia na ulubione, obserwowane i hity. To nie wszystkie zmiany, dlatego zachęcamy zapoznania się ze zmianami.
Aplikacja iOS - możecie pobrać na stronie:
https://apps.apple.com/pl/app/wykop/id365459650?l=pl
2. Aktualizację w ostatnich dniach miała również wykopowa aplikacja androidowa -
1. Śpieszymy poinformować Was, że dostępna jest już najnowsza aktualizacja wykopowej aplikacji dla iOS. W tej wersji między innymi: całkowicie przebudowaliśmy Stronę Główną i Wykopalisko, dostosowaliśmy stronę tagu, dodaliśmy slider hitów, poprawiliśmy wszelkie przejścia na ulubione, obserwowane i hity. To nie wszystkie zmiany, dlatego zachęcamy zapoznania się ze zmianami.
Aplikacja iOS - możecie pobrać na stronie:
https://apps.apple.com/pl/app/wykop/id365459650?l=pl
2. Aktualizację w ostatnich dniach miała również wykopowa aplikacja androidowa -
Kwas747 +161
W #!$%@? mam te pizzerie. Chyba ich pogrzało ostatnio 40 zł za pepperoni. Nie zamawiam już od tych Januszu biznesu. Doszedłem do idealnych proporcji i stworzyłem idealne warunki wypieku w zwykłym piekarniku. Wolę to niż pizzę której 75% stanowi woda za prawie 5 dych. Włoska mąka? Zwykła 450, piekarnik z kamieniem na maksa i jechane.
#jedzenie71 #jedzenie #pizza
#jedzenie71 #jedzenie #pizza
W nocy nie było najgorzej. Budziłem się 2-3 razy na bezdechu, ale bez krzyków...Niestety, znowu śniły mi się koszmary. Nie jakieś wyimaginowane, a związane z przeszłością, rzeczywistością. Co dziwne - gorączka złapała mnie dopiero rano, kiedy otworzyłem oczy.
Pierwsza myśl - ale napiłbym się piwa...Nie chcę jeść, nie chcę palić, chcę piwo...
Wstaje, idę do łazienki, cały rozpalony, twarz, ciało, myślę - zaraz spłonę, organizm nie odpuści...
Nalewam sobie szklankę soku, wypijam. Organizm myśli, że to piwo, na chwilę tętno się trochę uspokaja, gorączka się zmniejsza. Idę zapalić.
Po 20 minutach ciało zaczyna rozumieć, że je oszukałem, że to nie były procenty. Ale teraz już jestem na nogach, nie jestem taki bezbronny jak byłem jeszcze chwilę temu. Boli mnie głowa, żołądek, jednak przemagam się i zjadam jedną bułkę.
Siadam, mam jeszcze 10 minut. Zaczynam płakać. Trochę to pomaga, oczyszczam oczy, rozładowuję emocje. Nie tak to wszystko miało wyglądać. Ale to już 4 dzień, jak się napiję, to jutro zrobię to samo. Nie mogę.
Godzina 09:26. Trzeźwy.
#alkoholizm #wycinkimenela
Mam nadzieję, że i Tobie się uda. Powodzenia!
P.S. Najtrudniej będzie ze znajomymi - wszyscy będą Cie namawiali do picia, mówili że przesadzasz i roztkliwiasz się nad sobą. Miej siłę, żeby ich stanowczo pogonić (sobie też tego życzę).
@Rak-Pustelnik: No, tak, niestety to dużo wyjasnia...Praktycznie wszystkie objawy (╯︵╰,)