Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki mam problem. Mianowicie kobieta. Podbijała do mnie z 4 miesiące ale dopiero na jednej imprezie zauwazylem ze cos czuje do mnie. Bynajmniej tak mi sie wydawalo. Byly pocalunki no i generalnie poczulem to "cos" nawet z innymi dziewczynami tego nie czulem. Ona teoretycznie tez. Ale gdy ja zapytalem czy cos z tego bedzie to powiedziala ze wszystko dzieje sie za szybko. Chcialem dac czas ale nie chcialaby mnie zranic gdybym sie zakochal a potem nie wyszlo. Wiec no trudno pogodzilem sie z tym i postanowilem zostac na relacji kolega-kolezanka i udawac ze nic nie bylo. Ale nie wyszlo bo ona uwaza ze cos wiecej bylo ale na razie nie chce chlopaka. Dodam ze byly tez spotkania w kinach i spacery za reke, wiec to chyba nie friendzone. To czego ona chce? Mam ja zdobywac? Olac? Bo sam juz nie wiem a nie tak latwo o niej zapomniec. #zwiazki #tfwnogf #anonimowemirkowyznania

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: To jest klasyczny przypadek. Nie bedzie juz calowania, chodzenia za reke. Teraz bedzie ja jakis inny gosciu heblowal, a ty bedziesz pamietniczkiem. Moze to nie friendzone, ale najwyrazniej nie jestes w jej typie. Zapewne glupio jej to powiedziec wprost, wiec uslyszales typowe #!$%@? o marzeniach wysranych z dupy, ze za szybko, ze nie gotowa, ze bla bla bla. Olej ja, bo zdobywca z ciebie marny, co potwierdza sposob w jaki