Wpis z mikrobloga

@kicioch: w Bombaju masz nie tylko ostre potrawy ale indyjsko-europejska wersje dań i jest super serio. Bardziej trafiają w gusta Polaków bo nie wykrzywia Ci mordy od curry w Daniu
@kicioch: ja polecam Jamę Złotego Smoka. wbrew pozorom po zatruciach najlepiej mi robi ich zupa ostro-kwaśna, a z łagodniejszych rzeczy to weź po prostu czerwony ryż solo :D
mają świetną wołowinę z krewetkami, a z niesmażonych np. 10 skarbów na 1 półmisku (owoce morza, kiełki bambusa, grzyby mung coś tam jeszcze).

U Włocha można zjeść coś obiadowego, ale cena często większa niż w chińskiej.

Mądel... normalnie polecałbym, ale jeśli wcześniej się