[stekelenburg5]

#neuropa #ekonomia

Przeczytałbym jakąś książkę o ekonomii. Ale nie wiem, czy jej autor miał rację, więc trzeba by pewnie przeczytać ze 3 traktujące o innych punktach widzenia. A po nich jeszcze kolejne, żeby uszczegółowić zagadnienia. W ten sposób w zasadzie nie opłaca się zaczynać w ogóle przygody z ekonomią, bo nie będę w stanie ustalić kto miał rację bez przeczytania 50 książek, a na to nie mam już czasu.

[stekelenburg5]

@Magromo: w zasadzie tak. Chyba, że się skończyło w danym temacie studia, to przynajmniej miałeś pokazane opcje i dano ci podstawy. A tak, to praktycznie nie ma podstaw do wypowiadania się na większość tematów.

[G.....n]

@stekelenburg5: Zacznij od Keynesa - on ma rację ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[inspektor_erektor]

@stekelenburg5: akurat na wykopie jak powiesz, że skończyłeś studia ekonomiczne, to od razu będą Cię traktować mniej poważnie (bo hurr durr lewak naczytał się jakichś guwnopodręczników)

[Kapitalis]

@stekelenburg5: Specjalnie dla ciebie starannie wyselekcjonowałem odpowiednią pozycję. Jest dla początkujących i powinna odpowiadać twojej wizji politycznej.

[dertom]

@stekelenburg5: tak jest w większości tematów, które nas otaczają. I pomyśleć że Wykopki oraz TVPiS zna odpowiedź na wszystko.

[s.....i]

@GordonLameman: Kalecki lepszy bo jest nasz :)

[BarekMelka]

@stekelenburg5: no elo, zacząłem od jednej książki a teraz już 50 przeczytałem i dalej czytam i dalej nie wiem, kto ma rację

[xeeeeeeenu]

@stekelenburg5: ja wiedzę ekonomiczną czerpię jedynie z pewnych źródeł.

[shadowboxer]

@stekelenburg5: Całkowicie neutralną i bardzo dobrą, a co najważniejsze przystępną książką, jest Kompendium wiedzy o ekonomii, Bremonda i Coueta, wydane przez PWN. Książka jest idealna dla osoby początkującej: zestawia różne wizje gospodarki (mikroekonomii jest tam mniej), nie zabija matematyką i nie ma w niej parówkowych kocopołów.

nie będę w stanie ustalić kto miał rację bez przeczytania 50 książek, a na to nie mam już czasu.

Jasna sprawa, toteż byś się

[spluczka]

Przeczytałbym jakąś książkę o ekonomii. Ale nie wiem, czy jej autor miał rację, więc trzeba by pewnie przeczytać ze 3 traktujące o innych punktach widzenia. A po nich jeszcze kolejne, żeby uszczegółowić zagadnienia. W ten sposób w zasadzie nie opłaca się zaczynać w ogóle przygody z ekonomią, bo nie będę w stanie ustalić kto miał rację bez przeczytania 50 książek, a na to nie mam już czasu.

@stekelenburg5: śmieszkujesz, ale taka

[stekelenburg5]

@spluczka: właśnie nie śmieszkuję. Ja naprawdę nie wiem, kto ma rację, dlatego nie jestem specjalnie wierny ideałom którejkolwiek doktryny ekonomicznej.

[spluczka]

właśnie nie śmieszkuję. Ja naprawdę nie wiem, kto ma rację, dlatego nie jestem specjalnie wierny ideałom którejkolwiek doktryny ekonomicznej.

@stekelenburg5: ekonomia to jedno, ekonomia polityczna to coś zupełnie innego. W polityce (a większość obowiązujących obecnie doktryn to tzw. "ekonomia polityczna") nie istnieje coś takiego jak "obiektywna prawda", raczej określiłbym to mianem "mądrości etapu".
Chcąc utrzymać władzę nie kierujesz się niczym technokrata rachunkiem zysków i strat czy kalkulacją typu: "co się opłaci

[niepaleiniebede]

@stekelenburg5: ja mysle ze racja lezy mniej wiecej po srodku, wolny rynek, konkurencja to jest potrzebne, zeby podniesc jakosc uslug i towarow, ochrona praw pracownika- po to zeby przedsiebiorcy ich nie wyzyskiwali, bo przeciez korwinizmy i mityczna niewidzialna reka wolnego rynku to utopia oparta na zalozeniu, ze ludzie sa wspaniali i potezniejsi nie beda wysykiwac slabszych dla wlasnej korzysci, czysty socjalizm tak samo- mnozy patologie i bylby sensowny, gdyby nie bylo

[stekelenburg5]

@shadowboxer: dobra, to nawet nie będę czytał ani tej książki ani was, po prostu mianuję was ministrami rozwoju i finansów w moim rządzie i jak ktoś mi zada pytanie o ekonomię, odeślę do was.

[stekelenburg5]

@shadowboxer: a ten nomadyzm to nie werajzon?

[BarekMelka]

Ekonometria to odpowiedź.

@shadowboxer:

[n.....e]

@stekelenburg5: posłuchałbyś korwina albo akapków lewaku to byś znał odpowiedź

[U.....a]

@stekelenburg5: Polecam poniższe pozycje, nie są to podręczniki do ekonomii i nie są to książki prezentujące określony punkt widzenia. Całkiem sprawnie ukazują istotę ekonomii, a przy tym ciekawie się czyta.

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/267780/bogactwo-i-nedza-narodow-dlaczego-jedni-sa-tak-bogaci-a-inni-tak-ubodzy
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/126662/ekonomia-dobra-i-zla

Osobiście poleciłbym Ci jakieś pozycje o ekonomii wolnorynkowej, bo wg. mnie tylko kapitalizm jest jedynym efektywnym i sprawiedliwym systemem. W ekonomii nie ma tak naprawdę wielu różnych spojrzeń, jest jedna słuszna droga i bzdury wygadywane przez innych. Ktoś kto