Wpis z mikrobloga

@silwek: postanowienia noworoczne są #!$%@?- zawsze masz termin następnego "restartu". Znacznie lepsze są postanowienia bez okazji, podejmowane w losowych momentach. Np.: rzucanie palenia bez kończenia ostatniego papierosa- wywalasz na wpół wypalonego peta razem z pełną paczką z kieszeni i nigdy do nich nie wracasz.